poniedziałek, 17 listopada 2014

Mroczna Bohaterka. Jesienna Róża

Witam Was,

tym razem postanowiłam zabawić się na całego. Zastanawiałam się długo, czy pokazywać Wam efekty tejże zabawy, ale co tam - raz kozie śmierć! Stylizację tę, czy też po prostu makijaż zrobiłam na konkurs wydawnictwa MUZA związany z premierą drugiej już książki z serii - Mroczna Bohaterka. Jesienna Róża napisanej przez Abigail Gibbs. Na końcu wrzucę Wam informacje o tym czytadle, które zresztą swoją premierę ma lada dzień, bo już 19 listopada. Jeśli lubicie lekkie powieści z nutką fantastyki i romansu, to polecam Wam lekturę tej serii.

Swój makijaż inspirowałam rzecz jasna kolejną z tzw. Mrocznych Bohaterek - Jesienną Różą. Żeby jak najlepiej zilustrować tę inspirację, przytoczę Wam fragment, w którym mowa o jej dość specyficznym wyglądzie:

– Jesienna Róża, Wasza Wysokość. Z dynastii Wiecznego Lata.
Znów zapadła cisza. Dziewczyna – jeśli to naprawdę była dziewczyna – stała skąpana w świetle księżyca, w opończy na ramionach, z odsuniętym do tyłu kapturem, spod którego ukazywały się długie złociste loki przetykane barwą miodu i kasztanów. Miała popielatą skórę, a lewy i tylko lewy policzek zdobiło kilka wyblakłych piegów, gdyż prawy policzek… o nie… całą prawą stronę jej twarzy pokrywała splątana, wijąca się siateczka blizn. Była wielokolorowa, wypukła jak nitki kordonka, skręcona spiralnie i wirująca żółto, pomarańczowo, w kolorze ochry i czerwieni, ciemniejsza na szyi i jaśniejsza wokół twarzy, złocista, gdy sięgała czoła. Znikała po drugiej stronie.

Zdaję sobie sprawę, że moja interpretacja jest nieco bardziej "jesienna" i niekoniecznie idealnie odwzorowana, a całość przypomina... cóż, te drzewne motywy mówią same za siebie. Niemniej jednak, choć talentu to stylizacji nie posiadam jak widać (przy okazji ukłony w stronę Karoliny Zientek, która wykonała naprawdę świetną robotę!), to czemuż miałam odmówić sobie odrobiny zabawy? :)

A więc, cerę wygładziłam, zakryłam niedoskonałości, przypudrowałam i aby uzyskać efekt popielatej cery - użyłam po prostu szarych cieni. Stwierdziłam, że całość będzie się prezentowała jakby bardziej "magicznie", kiedy skóra oraz makijaż oczu i ust zachowany będzie w smutnych, szarych, czarnych i niebieskich kolorach, a owe blizny (czy też moja błyszcząca plątanina drzewna) stanowić będą mocny kontrast wybijając się na pierwszy plan. Moje "blizny" są więc, można powiedzieć, magiczną wersją :D Wykonałam te wijki za pomocą pigmentów i perłowych cieni oraz Duralinu. Swoją prawie stylizację dopełniłam zakładając sweter z kapturem i to już był szczyt moich możliwości, więc więcej nie poszalałam. Mam nadzieję, że mimo wszystko całość się Wam spodoba, i że nie wygląda tak źle, jak sądzę.




Abigail Gibbs - Mroczna Bohaterka. Jesienna Róża


Mroczna Bohaterka. Jesienna Róża” to kontynuacja bestsellerowej powieści, która młodej brytyjskiej pisarce przyniosła sławę i pieniądze. Czytelnicy ponownie przeniosą się w niebezpieczny, ale i romantyczny świat misternie wykreowany przez Abigail Gibbs. Tym razem poznają tajemnice pochodzącej z Rodu Mędrców Jesiennej Róży. Co łączy ją z pierwszą Mroczną Bohaterką? Do jakich poświęceń będzie zdolna, aby ocalić to, co kocha najbardziej?

Jesienna Róża jest pozornie przeciętną nastolatką. W rzeczywistości jednak jej życie pełne jest mrocznych sekretów. Zaledwie 18 miesięcy wcześniej jej babcia została brutalnie zamordowana, a dziewczynę zmuszono do przeprowadzki na prowincję. Z powodu dziwnych, wędrujących znamion na ciele bohaterka ma duży problem z akceptacją w nowej szkole. Nikt z jej nowych kolegów i koleżanek nie zdaje sobie sprawy, kim tak naprawdę jest Jesienna Róża. Wszystko zmienia się za sprawą przystojnego młodzieńca, który ma na ciele podobne znamiona. Nagle dziewczyna staje się obiektem zainteresowania wszystkich wokół, a to, co wcześniej było przyczyną odrzucenia, teraz okazuje się jej największym atutem. Tajemniczy chłopak odmieni jednak nie tylko relacje bohaterki z rówieśnikami. Jego pojawienie się zwiastuje zmiany, przed którymi Jesienna Róża nie zdoła umknąć. Kim naprawdę jest Róża? Jaki związek z jej życiem ma uporczywie pojawiająca się w snach wizja dziewczyny uwodzonej przez mrocznego księcia? Czego chce od niej Violet? Jesienna Róża będzie musiała znaleźć odpowiedź na wszystkie te pytania, zanim będzie za późno. 

Abigail Gibbs swoją pierwszą powieść - „Mroczna Bohaterka. Kolacja z wampirem”, napisała jako nastolatka, publikując ją w odcinkach na platformie internetowej. Książka okazała się prawdziwą sensacją, a autorce zaproponowano gigantyczną zaliczkę za prawa do publikacji. 

W „Jesiennej Róży” Abigail tworzy nową opowieść, która w nieoczekiwany sposób łączy się z wątkiem znanym z „Kolacji z wampirem”. Tym razem czytelnik śledzi akcję z perspektywy Jesiennej Róży. Zmiana punktu prowadzenia narracji służy przedstawieniu kolejnego z dziewięciu wymiarów świata, w którym rozgrywają się losy Bohaterek. Z Rodem Mędrców wiążą się inne mroczne sekrety, a jego przedstawiciele obdarzeni się nieznanymi dotąd paranormalnymi zdolnościami. Gibbs idzie o krok dalej niż pozostali autorzy opowieści o wampirach. Świat, do którego zaprasza swoich czytelników, to skomplikowana struktura, w której każdy, nawet najdrobniejszy ruch ma poważne konsekwencje. Gibbs sięga po paranormalne elementy, nie przestaje jednak być blisko rzeczywistości – w jej powieściach odbijają się problemy jej generacji, ale także zagadnienia społeczne.


I jak, ujdzie w tłoku? :) 

Znacie serię o Mrocznych Bohaterkach, czytałyście, jak Wam się podobała pierwsza część?

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...