wtorek, 14 lipca 2015

Perła perlista / Cień sypki Pierre Rene nr 06

Witajcie,

kiedyś nie przepadałam za perłowym wykończeniem czy to jeśli chodziło o cienie do powiek czy mazidła do ust, jednak pod wpływem kilku świetnych produktów i jakiejś świetlnej przemianie pokochałam błysk! Jedną z ostatnich perełek, jakie polubiłam jest właśnie... perłowy - zarówno pod względem wykończenia jak i odcienia cień sypki od Pierre Rene o numerze 06.


O sypańcach Pierre Rene pisałam już w TEJ notce - wtedy zachwycił mnie szczególnie ten piękny, złoto-miedziany cień. Wracając jednak do bohatera dzisiejszego posta, ta piękna perełka przepełniona jest dość dużymi drobinkami, dzięki czemu jednocześnie pięknie mieni się w słońcu i sztucznym świetle, ale także niestety jest trudniejsza w obsłudze. Wymaga bowiem lepszej, bardziej klejącej się bazy - najlepiej chyba nakładać cień mieszając go z Duralinem albo kłaść bezpośrednio na gęstą i miękką kredkę lub solidną bazę pod cienie.


Cudnie ten cień wygląda w roli głównej - na powiece ruchomej, ale także w wewnętrznych kącikach w roli lśniącego akcentu. Znalazłam również dla niego inną rolę - jako lśniącą kreskę!

Taki też makijaż zobaczycie poniżej ;)

Wracając na chwilę do sypańców Pierre Rene - kuszą nie tylko piękne odcienie, ale także 5 gram pojemności i szalenie niska cena 9,49 zł i można je kupić na stronie Pierre Rene, w niektórych Drogeriach Natura, w drogeriach Jasmin etc. 

I obiecany makijaż! Kreska siłą rzeczy dla mocniejszego efektu - podwójna, tak więc perełce towarzyszy czarna kreska, neutralne cienie oraz dość subtelne usta.


Użyłam:
oczy: cień sypki Pierre Rene nr 06 + Duraline, cienie Makeup Geek - Vanilla Bean, Beaches and Cream, Barcelona Beach, liner Makeup Geek Immortal, cień Ecolore Vanilla Pudding, kredka do brwi Maybelline Brow Satin Dark Brown, żel do brwi Karaja, baza MIYO, kredka nude My Secret, tusz do rzęs Karaja, 
twarz: korektor Pixie, korektor pod oczy L'Oreal True Match Ivory, róż KOBO (chyba Marsala :D) , podkład MIYO Beauty Skin 02 Shell, puder fikusjący My Secret, brązer The Balm Bahama Mama, rozświetlacz The Balm Mary-Lou, 
usta: pomadka Golden Rose Vision nr 105.


Lubicie takie perełki? ;))
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...