piątek, 8 sierpnia 2014

Feminity by Pierre Rene

Witajcie,

posiadam wiele pomadek, mnóstwo przeróżnych odcieni, ale wciąż poszukuję coraz to nowszych, bardziej oryginalnych. Nie ukrywam też, że pomijając mocne odcienie, lubię też pomadki trwałe i stosunkowo tanie. W ostatniej paczce ambasadorskiej od Pierre Rene znalazłam taką właśnie perełkę - cudowną pomadkę Pierre Rene z serii Hydra Elegancje w odcieniu numer 13 - Feminity.



Pomadki z tej serii są mi już znane, posiadam już dwa odcienie - 01 Naturally Nude oraz 06 Wild Orchid, z czego tę drugą wprost uwielbiam. Lubię te pomadki za dobrą trwałość, za świetny, naturalny efekt na ustach, za ładne odcienie, ale niekoniecznie lubię to nietypowe opakowanie z klipsem.


Feminity to przecudowny, jasny (ale nie trupi!) odcień fioletu z domieszką chłodnego różu, taki kolor lila. Przypomina mi nieco jedną z pomadek Lime Crime, jest od niej jednak bardziej "nośna". Wykończenie ma kremowe, z początku ma też ładny, naturalny połysk. Pigmentacja też jest dobra, choć jak zobaczycie poniżej na swatchu mazidło to jest lekko transparentne, na ustach jednak kolor zyskuje na mocy. 


Pomadka ma przyjemną, bardzo kremową konsystencję, świetnie nakłada się nawet na najbardziej przesuszone wargi, nawet lepiej niż na nawilżone :)) Żeby uzyskać zadowalający kolor na ustach potrzeba dwóch cienkich warstw. Szminka nie tylko świetnie wygląda, nie podkreśla suchych skórek, nie wchodzi w załamania, schodzi z ust po paru godzinach całkiem estetycznie, ale przede wszystkim delikatnie nawilża skórę. Oczywiście przy takiej formule nie przetrzyma jedzenia, szczególnie tłustego, i niekoniecznie w całości picie. 

Światło sztuczne, ciepłe i chłodne


Bardzo podoba mi się efekt jaki daje, świetnie wygląda przy delikatnym makijażu oczu, jak i nieco mocniejszym. Genialnie współgra zarówno z ciepłymi jak i chłodnymi odcieniami. Takie tam cudo do stylizacji jak i noszenia nawet na co dzień!

Światło dzienne, w cieniu









Pomadka ma 4,8 grama, można ją zakupić na stronie PierreRene.pl, dokładnie TUTAJ (kiedy tylko się tam pojawi, choć ciekawa sprawa - gdy klikniemy na zmianę języka na angielski, ten odcień w magiczny sposób staje się dostępny :D) oraz w szafach Pierre Rene - lista sklepów dostępna TUTAJ, za cenę ok. 12 zł.


***
Jak Wam się podoba odcień tej pomadki? Skusiłybyście się na taki? :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...