Witam Was serdecznie,
ostatnio były same mocne i szalone makijaż, więc tym razem dla Was lżejsza, dzienna propozycja z użyciem kochanych przez Was brązów oraz pięknego, śliwkowego fioletu!
Makijaż będzie idealny dla zielonej tęczówki, bardziej dla mocniejszych typów urody (eteryczne blondynki lepiej niech zrezygnują z tak ciemnych kolorów na powiekach), ale równie dobrze się sprawdzi przy pozostałych kolorach tęczówek, ew. też dla posiadaczek lżejszych rysów, ale lubiących tak mocno jak ja podkreślać... co się da! :D
Makijaż będzie idealny dla zielonej tęczówki, bardziej dla mocniejszych typów urody (eteryczne blondynki lepiej niech zrezygnują z tak ciemnych kolorów na powiekach), ale równie dobrze się sprawdzi przy pozostałych kolorach tęczówek, ew. też dla posiadaczek lżejszych rysów, ale lubiących tak mocno jak ja podkreślać... co się da! :D
W makijażu użyłam mineralnych cieni do powiek Ecolore, głównie śliwki Pretty Berry oraz brązu Raisin, brwi podkreśliłam również jednym z cieni Ecolore - Dark Wood, na policzkach zaś cudowny lekki róż - Dolly Mist. Reszta użytych kosmetyków - jak zawsze w spisie pod koniec posta!
Usta jak to ja, musiałam mocno również zaznaczyć - ale oczywiście można pozostawić je neutralne.
Mam nadzieję, że mejkap się Wam spodoba! :)
Użyłam:
oczy: cienie Ecolore - Hello Blondie!, Vanilla Pudding, Pretty Berry, Dark Wood, Raisin, Dolly Mist , baza miyo, tusz KOBO Ideal Volume, kajal Pierre Rene, żel do brwi Karaja, cień nr 33 Pierre Rene,
twarz: podkład Pierre Rene Skin Balance 20 Champagne, pudry My Secret i KOBO, brązer KOBO Nubian Desert, rozświetlacz KOBO Moonlight, korektor L'Oreal i PIXIE, róż do policzków Ecolore Dolly Mist,
usta: pomadka Astor Spicy.
Jak Wam się podoba taki makijaż? Chętnie się sięgacie po fiolety w makijażu dziennym?