poniedziałek, 11 maja 2015

Ecolore - mineralne cienie do powiek warte grzechu!

Witam,

to, że jestem maniaczką cieni do powiek, wiecie doskonale, nie zdziwi Was więc kolejna porcja cacek na moim blogu! Tym razem jedne z lepszych cieni mineralnych, a właściwie najlepsze z jakimi miałam do czynienia - żadne dotąd nie były tak przyjemne w użytkowaniu, pięknie napigmentowane i super blendujące się. Do tego dodajmy cudowne odcienie i wykończenia, wygodne opakowania z sitkami i mamy naprawdę fajne produkty! Mowa oczywiście o cieniach do powiek marki Ecolore.


To nie jest moje pierwsze spotkanie z nimi - w ramach prezentu od Mikołaja dostałam wcześniej od firmy dwa swoje pierwsze cienie (TUTAJ macie przykład makijażu z nimi), które muszę przyznać - polubiłam od pierwszego użycia!

Tym razem zaprezentuję Wam kolejnych 15 pięknych odcieni ;) Wybrałam rzecz jasna takie, które wpadły mi w oko, więc siłą rzeczy sporo tu zieleni, niebieskości, fioletów i ciemnych brązów.

Przygotujcie się na dużą dawkę kusicielstwa!


Vanilla Pudding no 001 
to piękny, śmietankowy odcień o satynowym wykończeniu i średnim kryciu - dzięki czemu idealnie nadaje się do rozświetlania wewnętrznych kącików oraz miejsca pod brwią, Oczywiście ładnie wygląda też nałożony na powiekę ruchomą w makijażu dziennym czy do mocnej czarnej kreski.

Peach Smoothie no 002
jasnomorelowy odcień rozświetlony ogromną ilością malutkich srebrnych drobinek, wygląda to trochę jak mocna satyna albo opalizująca sztuczka. Idealny do rozświetlania wewnętrznych kącików albo do makijaży dziennych.

Hello Blondie! no 024
jasnobrązowy, matowy odcień idealny do podkreślania załamania powieki albo do malowania brwi - tutaj sprawdzi się głównie u blondynek o ciepłym typie urody, dla tych z chłodnym - będzie po prosty za ciepły (dla nich lepszy byłby bardziej szarawy odcień).



Spring Grass no 021
jasny i soczysty, lekko zgniły odcień zieleni ze złotymi, błyszczącymi drobinkami. Świetnie się sprawdzi w makijażach wiosennych i letnich!

Mojito no 032
matowa, jasna, chłodna zieleń idealna do wiosennych, letnich oraz jesiennych makijaży. Fajnie się sprawdza jako akcent na dolnej powiece, ale też rzecz jasna pięknie będzie wyglądał jako punkt główny programu ;)

Cucumber no 023
ciemna, brudna, szarawa zieleń w macie to już propozycja idealna na chłodniejsze pory roku albo do wieczorowych makijaży, fajnie też się sprawdzi jako kreska na powiekach ;)



Rosetta no 008
jasny, pudrowy, neutralny róż z delikatnymi różowymi, błyszczącymi drobinkami. Świetnie się sprawdzi w makijażu dziennym i ślubnym.

Lavender Dream no 013
chłodny i dość intensywny, jasny fiolet ze srebrnymi, mocno błyszczącymi drobinkami. Cudownie ożywi każdy wiosenno-letni makijaż! :)

Cranberry Cookie no 009
śliczny, ciepły malinowo-fioletowy odcień ze srebrnymi drobinkami. Pięknie wygląda zarówno w roli głównej jak i w załamaniu powieki.

Pretty Berry no 014
cudna, raczej ciepła śliwka ze srebrnymi drobinkami. Idealny wieczorowy cień, ale też świetnie wygląda w dziennym wydaniu, co możecie zobaczyć TUTAJ.



Raisin no 016
czekoladowy, ciemny odcień brązu ze złotymi drobinkami - stworzony do smoky eye!

Dark Wood no 026
neutralny ciemny brąz w macie idealny do wielu makijaży, również smoky eye, sprawdza się również świetnie jako liner a także do podkreślania brwi (dla brunetek rzecz jasna). Ja właśnie ostatnio najczęściej po niego sięgam, żeby podkreślić swoje brwi - z tym cieniem wyglądają bardzo naturalnie!

Bitter Chocolate no 018
bardzo ciemny, głęboki brąz, taka gorzka czekolada ze złotymi drobinkami. Przepiękny cień stworzony do makijaży wieczorowych! Świetnie prezentuje się w połączeniu z... zieleniami ;) Zobaczcie go TUTAJ w akcji!



Magnetic Silver no 019
bardzo jasny, neutralny szary odcień ze srebrnymi drobinkami.

Royal Blue no 012
cudowny, intensywny (dużo bardziej niż na zdjęciach) chabrowy niebieski ze srebrnymi drobinkami. Lubi grać główną rolę w makijażu, ale oczywiście nada się także do akcentów :)

Vintage Blue no 030
chłodny, lekko szarawy granat, idealny do smoky eye i kresek na powiekach.

Midnight Memories no 011
cudowny, raczej ciemny szaro-niebieski, z licznymi srebrnymi drobinkami. Cudownie wygląda na powiece i cóż, znów zdjęcia nie oddają jego piękna.


Odcienie na żywo mogą się nieco różnić od tego, jak wyglądają na zdjęciach lub na Waszych monitorach. Ja już widzę, że na fotkach niektóre straciły trochę swojej intensywności ;)

Jak więc widzicie - niektóre cienie mają matowe wykończenie, które nie jest w żadnym razie płaskie i toporne, inne satynowe lub lekko perłowe. Te z drobinkami są albo mocniej błyszczące (są to te srebrne) albo delikatniej (złotawe) - wszystkie jednak są wyjątkowo ładne i subtelne. W świetle dziennym drobinki ledwie widać, za to cudownie mienią się w świetle sztucznym - dlatego też te cienie są tak uniwersalne.

Oczywiście cieni tych można używać w dowolny sposób, wiele z nich nadaje się nie tylko do malowania powiek, ale też do podkreślania brwi, rysowania kreski na powiece, można również dodać odrobinę do pomadki czy błyszczyka, użyć jako rozświetlacza czy różu itd.

Wszystkie te cienie bardzo dobrze się nakładają, zauważyłam jednak że choć mają bardzo dobrą pigmentację, tak cienie z drobinkami mogą nieco słabiej kryć i nieco gorzej trzymać się powieki - dlatego na pewno warto nakładać je wszystkie na bazę lub korektor. Bardzo fajnie się blendują - idealnie rozcierają, nie znikając przy tym ani nie tworząc brzydkich przejść. Dobrze łączą się zarówno ze sobą jak i z cieniami innych marek, nie tylko mineralnymi. Są też bardzo trwałe - nawet kiedy zdarzyło mi się zapomnieć użyć bazy pod cienie, Ecolorki trzymały się u mnie przyzwoicie, jedynie znów mam zastrzeżenie do tych cieni drobinkowych, bo z nimi sytuacja wygląda odrobinę gorzej, potrafią się bowiem lekko ścierać. Niemniej jednak, jest o tyle dobrze, że spokojnie mogę je Wam polecić. Dla mnie malowanie nimi to czysta przyjemność :)


Pełnowymiarowy cień do powiek/kresek/brwi kosztuje 29,90 zł za 1,7 grama (bardzo wydajnego) produktu. Możecie obejrzeć je na stronie https://ecolore.pl/ a zakupić w sklepie internetowym http://ecobelle.pl/.


Jakie odcienie wpadły Wam w oko? Lubicie cienie mineralne? A może znacie już markę Ecolore?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...