niedziela, 12 stycznia 2014

Makijaż dramatyczny z pięknymi piórkowymi rzęsami od BornPrettyStore

Witam,

karnawał zobowiązuje! Mam więc dla Was propozycję makijażu dramatycznego, mocnego, wyrazistego i troszkę szalonego, z ciemnymi kolorami - czernią, morskościami, fioletem i mocnym, ciemnym różem.

W roku głównej przepiękne, piórkowe rzęsy od Born Pretty Store - czarne w morskie (choć na zdjęciach wyszły nieco bardziej niebiesko) ciapki. Stwierdziłam, że do nich idealnie będzie pasował mocny makijaż - oczy podkreślone dużą ilością czerni i grafitu - świetnie się sprawdziły tutaj dwa cienie/pigmenty - czarny cień z brokatem z paletki Sleek Vintage oraz ciemnografitowy pigment Makeup Geek z pięknymi, mieniącymi się srebrnymi drobinkami (szkoda że tego efektu nie widać na zdjęciach!) Paparazzi. Do tego dolna powieka roztarta morskościami - ciemną Inglot 338 i jaśniejszą MUG Sea Mist. Policzki w sposób nieco przerysowany wymalowałam dwoma ciemnymi różami - Sleek Pomegranate oraz Sleek Cupcake, a szczyty kości policzkowych porządnie rozświetliłam za pomocą The Balm Mary-Lou. Do tego miały być czarno-fuksjowe usta ombre, ale niestety wyglądało to niekoniecznie estetycznie, więc połączyłam czarną kredkę ze szminką Barry M Punky Pink i wyszedł mi fajny, ciekawy odcień fioletu!



Co do rzęs - można je zakupić choćby na BornPrettyStore.com, a dokładniej TUTAJ - kosztują $3,83 a przesyłka jest darmowa! Możecie też skorzystać z kodu zniżkowego na 10% - "GRAYG10".


Otrzymujemy je w zwykłym, plastikowym opakowaniu. Rzęsy dotarły do mnie nieodkształcone, całkiem nieźle wyglądające bez widocznych mankamentów.


Te piękne czarne z morskimi kropkami piórka są milutkie w dotyku i stosunkowo lekkie. O dziwo pasek jest dość wygodny, stosunkowo elastyczny i pomimo faktu, że jestem mocno początkująca w przyklejaniu sztucznych rzęs - udało mi się je przykleić dość równo bez większych problemów. Rzęsy trochę czuć na powiekach - nie oszukujmy się, są w końcu dość spore, nieco przesłaniają widok, ale nie należą do najbardziej niewygodnych.



A tak prezentują się w makijażu ;)









Użyłam:
twarz:
podkład Skin Balance no 20 Champagne, puder MIYO, róż Sleek Pomegranate i Cupcake, rozświetlacz The Balm Mary-Lou; korektor Pixie;
oczy:
baza DAX Cashmere i Lily Lolo Prime Focus, czerń z brokatem ze Sleek Vintage, pigment Makeup Geek Paparazzi (bardzo ciemna szarość ze srebrnymi drobinkami), cień MUG Vanilla Bean, My Secret 505 (cielak), beż Inglot 349, morskości - ciemniejsza Inglot 338, jaśniejsza MUG Sea Mist, liner Pierre Rene, kredka czarna jelly pong pong, tusz Bourjois Twist up, piórkowe rzęsy BornPrettyStore, klej DUO;
usta:
czarna kredka i szminka Barry M Punky Pink.


Co Wy na to? Skusiłybyście się na taki mocny i szalony makijaż na jakąś imprezę karnawałową? :) Jak Wam się podobają rzęsiska? Sklep oferuje przeróżne rodzaje szalonych rzęs ;D Jeśli chodzi o ten konkretny rodzaj, piórkowych - są one dostępne w różnych kolorach! Mnie najbardziej spodobały się te, przez wzgląd na moją morską manię, ale świetnie prezentują się również fioletowe, brązowo-białe, żółte, czerwone czy błękitne. Są też piórkowe rzęsy gładkie, bez kropek, kropkowane nieco bardziej gęste itp. Ja jestem z tych konkretnych zadowolona i zachwycona tym, jak pięknie wyglądają w makijażu ;)


Poniżej jeszcze raz wklejam kod, jakbyście miały ochotę na zakupy w tym sklepie:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...