Witam,
w obliczu tak słonecznej pogody, nie przystoi nie zmalować nic równie gorącego i świetlistego ;) Ostatnio sporo na blogu było niebieskości, dziś więc zupełnie inna bajka - ciepłe odcienie miedzi, czerwieni, różu, zneutralizowane odrobiną jasnej zieleni, zestawione z żywą pomarańczą na ustach.
Makijaż należy do tych mocniejszych, bardziej odważnych, a szału całości na pewno dodają także sztuczne rzęsy. Mam nadzieję, że Wam się spodoba i Was choć trochę zainspiruje do makijażowych zabaw!
w obliczu tak słonecznej pogody, nie przystoi nie zmalować nic równie gorącego i świetlistego ;) Ostatnio sporo na blogu było niebieskości, dziś więc zupełnie inna bajka - ciepłe odcienie miedzi, czerwieni, różu, zneutralizowane odrobiną jasnej zieleni, zestawione z żywą pomarańczą na ustach.
Makijaż należy do tych mocniejszych, bardziej odważnych, a szału całości na pewno dodają także sztuczne rzęsy. Mam nadzieję, że Wam się spodoba i Was choć trochę zainspiruje do makijażowych zabaw!
Użyłam:
oczy: baza MIYO, cienie Makeup Geek - Shimmermint, Mirage, Vanilla Bean, Country Girl, In The Spotlight, Roulette, Last Dance, rzęsy Neicha 509, linery Makeup Geek - Immortal i Mystic, brwi - Inglot 349, maskara GOSH Catchy Eyes, żel do brwi Karaja,
twarz: rozświetlacz My Secret Princess Dream, brązer The Balm Bahama Mama, róż Makeup Geek Spell Bound,
usta: pomadka My Secret Dress Up Your Lips "Tangerine".
A Wam jaki makijaż kojarzy się ze słoneczną pogodą? :)
