niedziela, 15 grudnia 2013

Makijaż: Brokatowa kreska ombre! Na Sylwestra czy Święta ;)

Witajcie,

kolejna propozycja świąteczno-karnawałowa prosta w wykonaniu i jednocześnie efektowna! Będziecie do niej potrzebowały ciemnego brązowego cienia (możecie zamienić na nieco cieplejszy albo użyć nawet czerni), cienia do roztarcia, ew. beżowego cienia do załamania plus rozświetlających do kącików wewnętrznych i miejsca pod brwią, a także duraline (lub innego tego typu płynu) i drobnego brokatu! Przepis jest prosty - malujemy zwykły dymek, dobrze rozcieramy, następnie za pomocą duraline i wąskiego pędzelka - takie jak na przykład do malowania ust, powoli i delikatnie "przytwierdzamy" brokat na kształt kreski-jaskółki ;)

Ja oczywiście muszę szaleć, wybrałam więc aż trzy kolory brokatu - srebrny, morski (choć na zdjęciach wyszedł jak błękit) i zielony. Efekt? Dla mnie bomba - polecam!











Użyłam:
twarz:
podkłady Lily Lolo China Doll i Warm Peach, zielony korektor Blush Away Lily Lolo, róż do policzków Rosebud Lily Lolo, bronzer w kompakcie Pierre Rene;
oczy:
baza Lily Lolo Prime Focus, ciemny brąz Inglot 378, cielisty My Secret 505, czerń Sleek Darks, wanilia Makeup Geek Vanilla Bean, szary fiolet MUG Unexpected, ciepły beż KOBO Caffe Latte, czarna kredka Jelly Pong Pong, tusz Max Factor 2000 Calorie, brokaty - srebrny, morski i zielony z BornPrettyStore.com, duraline, brwi - Ingloty, liner Maybelline;
usta:
szminka GOSH Bourgogne, błyszczyk GOSH Rasberry Galore.

Jak Wam się podoba? Bo mnie szalenie :D
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...