Witajcie,
moja cera lubi płatać mi różnego rodzaju figle, upodobała sobie szczególnie skłonność do zapychania, wymaga więc oczyszczania porządnego ale jednocześnie delikatnego, taka jest wrażliwa ;) Polubiłam ostatnio mocno jeden produkt, który mi w tej zabawie bardzo pomaga - oczyszczający tonik przeciw niedoskonałościom marki Mixa.
Zacznę od cech toniku, które mnie zupełnie nie zachwycają, będzie to szczególnie opakowanie, a konkretniej dozownik - jest tak niewygodny, nieprecyzyjny i w ogóle upierdliwy, tak że tylko unieprzyjemnia stosowanie produktu. Wydajności tego magicznego płynu też bym właściwie nie zaliczyła do najlepszych.
Niemniej jednak skupić się miałam na zaletach, czyli powodach, dla których tak bardzo polubiłam ten tonik. A jest to głównie jedna przyczyna - nic tak dobrze nie oczyszcza mojej cery! Nawet po dokładnym demakijażu, niestety w moich porach zostają resztki sebum, makijażu i innego brudu, a nie mam chęci co dzień sięgać po drażniące moją wrażliwą skórę peelingi mechaniczne, dlatego też takie cacko jest dla mnie tym bardziej pożyteczne. A że lubię "wodną" formułę kosmetyków do oczyszczania twarzy, a nie przepadam za żelami do jej mycia (wolę zabawę z wacikami, owszem), to tym bardziej jest produkt skierowany dla mnie, dla moich potrzeb.
Zauważyłam też, że po dłuższym stosowaniu tego toniku, moja zaczęła wyglądać nieco lepiej, wypryski i zaskórniki zaczęły się pojawiać rzadziej, w mniejszej ilości i w lżejszej wersji. Dodatkowo, nie zauważyłam żadnych podrażnień, o które przy delikatnej cerze bardzo łatwo. Nie zanotowałam za to obietnic producenta, takich jak zmniejszenie rozszerzonych porów - nie skurczyły mi się magicznie niestety. Jednak może i faktycznie cera po tym toniku aż tak mocno i szybko się nie błyszczała.
Świeży choć niekoniecznie ulubiony zapach - ujdzie, cena 19,99 zł za 200 ml dobrego produktu też jako tako ujdzie, myślę więc że biorąc pod uwagę szczególnie jego działanie - można spokojnie wypróbować!
Znacie? Lubicie? Jakie są Wasze ulubione toniki do twarzy? :)
moja cera lubi płatać mi różnego rodzaju figle, upodobała sobie szczególnie skłonność do zapychania, wymaga więc oczyszczania porządnego ale jednocześnie delikatnego, taka jest wrażliwa ;) Polubiłam ostatnio mocno jeden produkt, który mi w tej zabawie bardzo pomaga - oczyszczający tonik przeciw niedoskonałościom marki Mixa.
Zacznę od cech toniku, które mnie zupełnie nie zachwycają, będzie to szczególnie opakowanie, a konkretniej dozownik - jest tak niewygodny, nieprecyzyjny i w ogóle upierdliwy, tak że tylko unieprzyjemnia stosowanie produktu. Wydajności tego magicznego płynu też bym właściwie nie zaliczyła do najlepszych.
Niemniej jednak skupić się miałam na zaletach, czyli powodach, dla których tak bardzo polubiłam ten tonik. A jest to głównie jedna przyczyna - nic tak dobrze nie oczyszcza mojej cery! Nawet po dokładnym demakijażu, niestety w moich porach zostają resztki sebum, makijażu i innego brudu, a nie mam chęci co dzień sięgać po drażniące moją wrażliwą skórę peelingi mechaniczne, dlatego też takie cacko jest dla mnie tym bardziej pożyteczne. A że lubię "wodną" formułę kosmetyków do oczyszczania twarzy, a nie przepadam za żelami do jej mycia (wolę zabawę z wacikami, owszem), to tym bardziej jest produkt skierowany dla mnie, dla moich potrzeb.
Zauważyłam też, że po dłuższym stosowaniu tego toniku, moja zaczęła wyglądać nieco lepiej, wypryski i zaskórniki zaczęły się pojawiać rzadziej, w mniejszej ilości i w lżejszej wersji. Dodatkowo, nie zauważyłam żadnych podrażnień, o które przy delikatnej cerze bardzo łatwo. Nie zanotowałam za to obietnic producenta, takich jak zmniejszenie rozszerzonych porów - nie skurczyły mi się magicznie niestety. Jednak może i faktycznie cera po tym toniku aż tak mocno i szybko się nie błyszczała.
Świeży choć niekoniecznie ulubiony zapach - ujdzie, cena 19,99 zł za 200 ml dobrego produktu też jako tako ujdzie, myślę więc że biorąc pod uwagę szczególnie jego działanie - można spokojnie wypróbować!
Znacie? Lubicie? Jakie są Wasze ulubione toniki do twarzy? :)
