czwartek, 14 lutego 2013

Makijaż: Romantyczna propozycja

Witajcie,

moja druga propozycja z serii romantycznej to niezawodne fiolety. U mnie w chłodnej tonacji, ale spokojnie możecie je zamienić na cieplejsze - co komu pasuje. Makijaż znów bardzo łatwy w wykonaniu, z kreski możecie zrezygnować, bo równie dobrze się będzie prezentował bez niej.

Postawiłam głównie na lawendę i średni fiolet, załamanie dla pogłębienia spojrzenia podkreśliłam również fioletem, ale to Inglot 446, który czasami zachowuje się po prostu jak brązopodobny cień. :D Niemniej jednak ładnie się tam prezentuje. Do tego zaróżowione policzki i różowe usta. Bez zbędnego gadania, mejkap!






,


Użyłam: 
twarz: Rimmel Wake me up Ivory, Annabelle Minerals Nude, puder Mariza;
oczy: baza Grashka, La Rosa Amethyst, cienie ze Sleek Au Naturel, Inglot 446, cienie ze Sleek Darks i Bad Girl, My Secret 516, liner Grashka, tusz Grashka, kredka Golden Rose, set do brwi Oriflame;
usta: Oriflame Beauty Studio Artist Hot Pink.

Podoba Wam się? Na jaki makijaż Wy stawiacie na randkę? :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...