Witajcie,
po kilkudniowej przerwie wracam do Was z makijażem! I to nie byle jakim, bo... oderwanym od mojego ostatniego szaleństwa na punkcie zieleni i niebieskości. Kolejny z mejkapów mający za zadanie przywołać wiosnę, jest więc ciepły, słoneczny i w ogóle jakiś taki radośniejszy niż zwykle ;) Zachowany w odcieniach ciepłego różu, różu opalizującego na złoto i fioletach. Mam nadzieję, że spodoba Wam się moja nowa propozycja :)
Zapraszam na stepik!
1. Na całą powiekę nakładamy bazę pod cienie - Grashka.
2. Rozświetlamy wewnętrzne kąciki matową bielą/kremem/złamaną bielą - Sleek Darks - Pillow Talk.
3. Dalej użyjemy różu do policzków jako cienia, jako że nie mam w swoim zbiorze słynnego Golden Rose KOBO, posłużyłam się różem Sleek Rose Gold, żeby uzyskać podobny efekt - opalizującego na złoto różu :) Nakładamy go na środek powieki - Sleek Rose Gold.
4. Tuż obok obok niego nakładam odrobinę soczystego różu, ale tak aby jeszcze zostało miejsce w zewnętrznym kąciku na kolejny cień - Sleek Good Girl - Peach Melba.
5. Zaś sam zewnętrzny kącik kontrastuję mocno z nałożonymi już różami - kładę chłodny, energetyczny fiolet - Highness Sleek Darks.
6. W jakiś dziwny sposób zabrakło mi jednego zdjęcia :D Powyżej chłodnego fioletu nakładam jednocześnie rozcierając odrobinę śliwki - Sleek Darks Villan.
Rozcieram dodatkowo takim matowym, wrzosowym cieniem - My Secret 516.
Miejsce pod łukiem rozjaśniam bielą.
7. Podkreślamy dolną powiekę - użyłam tu nieco ciemniejszego fioletu ale także w chłodniejszej tonacji, żeby ładnie zgrała się z tą z zewnętrznego kącika z powieki ruchomej - Twilight Sleek Bad Girl.
Rozcieram go bielą.
8. W tym makijażu można ale nie trzeba narysować krechę linerem - można jedynie użyć go do zagęszczenia rzęs, ja jednak machnęłam nieco grubszą kreskę w ciemnym brązie - Essence w żelu.
9. Tuszujemy rzęsy pogrubiającą maskarą i voila - Gosh Catchy Eye.
Użyłam m.in.
Revlon Colorstay Buff, Mariza puder, baza Grashka, Gosh Catchy Eyes, Sleek Rose Gold (i oczy i policzki), Sleek Coral Reef, cienie ze Sleek Au Naturel, Sleek Darks, Sleek Good Girl, Sleek Bad Girl, My Secret 516, kredka Golden Rose, Essence liner brąz.
Zdążyłam zmalować jeszcze jeden makijaż w tym stylu, łudząco podobny do tego, ale i tak nie omieszkam go pokazać ;D
I jak Wam się podoba ta kolorystyka? Skusicie się na zmalowanie czegoś takiego? :)