piątek, 5 października 2012

Makijaż: Ssssoczyście różowo ;>

Witam,

to tym razem będzie jeszcze prościej i po raz drugi ze Sleek Good Girl ;) To soczyste cudo to chyyba jest Papaya, w każdym razie na bank cień ze środka z dolnego rządku... Trudno mi rozpoznać odcienie z tej paletki później na zdjęciach, kiedy sobie nie zapiszę wcześniej :P. Roświetlone tym jaśniutkim Lychee, pogłębione ukochanym Inglotem (349, na zdjęciach ledwo co go widać, ale na żywo pięknie pogłębia spojrzenie). Całość przyczerniona, również dolna powieka czernią z Acid, którą uwielbiam, nieco roztarta którymś jasnym różem. Prosty, prawda?








A na ustach błyszczyk, o którym było wczoraj ;) Prawda, że ładnie wygląda?

Użyłam:
twarz: podkład i korektor Annabelle Minerals, puder Mariza, róż Sleek Flamingo;
oczy: baza Hean, cienie ze Sleek Good Girl, czerń ze Sleek Acid, Miyo Vanilla, liner Essence, czarna krdka Golden Rose, tusz Astor Play it Big;
usta: błyszczyk Bell Glam Wear 038.


No która się przekonała do Good Girl? :>
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...