poniedziałek, 3 grudnia 2012

Pielęgnacja: Dr Irena Eris krem aktywnie nawilżający

Witam,

a tym razem pielęgnacja, z którą się polubiłam. Mianowicie krem do twarzy na dzień, który w nazwie ma "nawilżający" i faktycznie taki jest. Mowa o kremie aktywnie nawilżającym z serii Hydrogenic Dr Ireny Eris


Opis producenta:
Nowatorski kompleks 24H HYDRO TERM COMPLEX zapewnia natychmiastowe uczucie komfortu i świeżości skóry poprzez aktywne, 24-godzinne działanie nawilżające głębokich i górnych warstw skóry. Ekstrakt z błękitnej algi w połączeniu ze specjalnymi, aktywnymi frakcjami wyciągów z ryżu i kukurydzy przywracają i utrzymują na odpowiednim poziomie „wodny kapitał” skóry, dzięki czemu jest ona wzmocniona, uelastyczniona i niezwykle delikatna. Dzięki kwasowi hialuronowemu krem doskonale wygładza rysy twarzy, a dodatek lipofilnej witaminy E przywraca odpowiednie napięcie skóry, sprawia, że jest ona bardziej sprężysta, promienna i wygląda młodziej. Intensywnie nawilżona i zabezpieczona skóra jest gotowa, aby stawiać czoła niekorzystnym czynnikom zewnętrznym w ciągu dnia.

Polecany jako krem na dzień do każdego rodzaju cery, niezależnie od wieku. Stanowi doskonałą bazę pod makijaż.

Skład:


Krem zamknięty jest w szklanym i siłą rzeczy dość ciężkim słoiczku z nakrętką, która cóż, może robić spokojnie za lusterko.
Aplikacja:
To sama przyjemność. Ten bielusieńki krem o ładnym zapachu (kremowym, tak, zapachu kremowym) ma delikatną, "mokrą" konsystencję, a jednocześnie jest lekki i świetnie rozprowadza się na skórze. Bardzo szybko się wchłania i daje uczucie długotrwałej świeżości.


Działanie:
Już od samego nałożenia go na twarz, dosłownie czuć owe nawilżenie, które utrzymuje się przez cały dzień - czułam je nawet kiedy stosowałam krem na swoją suchą skórę (teraz się dopiero buntuje i bliżej jej do mieszanej niż suchej) pod minerały. Skóra nie była nieprzyjemnie ściągnięta czy swędząca od nałożenia kremu aż do demakijażu - wow! Poza tym, krem świetnie wygładzał twarz, skóra była delikatna i jędrna w dotyku, nawet suche skórki pojawiały się dużo rzadziej (reszta spokojnie schodziła po peelingu Under20). Ogólnie - cera zyskała na wyglądzie, wyglądała świeżo, promiennie. Krem jej nie zapychał, i przy jednoczesnym świetnym nawilżeniu pozwalał jej "oddychać" (to się czuło!). Może to moje złudzenie, ale i pojedyncze wypryski zdarzały się dużo rzadziej. W każdym razie byłam bardzo zadowolona z tego kremu pod każdym względem. Starczył mi przy codziennej pielęgnacji na nieco ponad 1,5 miesiąca (oszczędna nie jestem).


Cena: 79 zł (teraz w promocji w drogeriach Natura za 51,99 zł z gratisem kremem do rąk)
Pojemność: 50 ml


Gdyby nie cena, która mnie przerasta, z chęcią bym go przygarnęła ponownie.

A Wy miałyście może do czynienia z tym kremem? Albo z innymi Dr Ireny Eris? Jak się zapatrujecie na nie?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...