Witam,
to już ostatnia część biżuteryjnych zbiorów, która zawiera moje najfajniejsze ^^ pierścionki oraz bransoletki. Mam nadzieję, że będzie się Wam je miło oglądało. :D
To moje duże, ale przeurocze cudeńko pochodzi z... Allegro (cóż, maniaczka). Kupiony stosunkowo tanio, bo na pewno mniej niż 10 zł.
A to kolejny ulubieniec, również z Allegro.
Ten ogromny pierścień kupiłam z myślą o koleżance, nie dotarł do niej jednak, został u mnie ;) Efektowny ale niezbyt wygodny ze względu na grubą obroczkę, brr.
Te dwa plastikowe maluchy kosztowały mnie przeogromną sumę, bo 1 zł za sztukę ;D
Te błyszczące, ciut kiczowate pierścienie również były szalenie drogie, 1 zł/szt. :D
Mój ukochany i ulubiony pierścionek, nieco styrany, bo nosiłam go przez kilka lat codziennie! Kwiatuchy uwielbiam, chyba nie muszę już tego powtarzać. Srebro, cyrkornia i masa perłowa. od YES.
To by było na tyle jeśli chodzi o pierścienie, pamiątek rodzinnych Wam nie pokażę :P Ale pokażę jeszcze bransolety ;)
Bardzo fajna obręcz i bardzo stara również. Ukradłam mamie :P Jednak widziałam niedawno podobne w sklepach indyjskich ;)
Kolejne styrane srebrne cacko, aż powypadały ozdoby. Cóż...
Delikatne srebrne bransoletki po lewej z granatami po prawej z malachitami ;)
To cudeńko otrzymałam dopiero co od kochanej koleżanki (:*), która trafiła jak ulał w mój gust i kolory :D Uwielbiam jak jest tak dużo tych sznureczków ;D
Fioletowe i plastikowe, czyli bardzo fajna ozdoba, która również była prezentem.
Dwie w kwiatuchy, jedna rzadko noszę, bo... się rozklejają O.o
Wspominałam przy okazji kolczyków o manii na drewniane kulki? Cóż, oto reszta mojej manii, do kompletu tylko nie mam fioletowych kulek kolczyków ;) Kosztowały 2 zł/szt. na bazarku ;)
Na zdjęciach brakuje jednej, mam parzyście, trochę pechowo, ale cóż. Błyszczące i brzęczące cudeńka ze sklepu indyjskiego, 1 zł/szt. :) Miałam ich mieć większą kolekcję ale wiecznie chodzę do tych sklepów spłukana :P
A to taki komplet metalowych kulek i... rany, nie wiem z czego to jasne kółko zostało wykonane. ;)
Ocierający się o kicz zestaw złotych bransoletek. ;)
I czarnych.
Kulki, kulki! Duże i ciężkie! Bo to opale.
Te ślicznoty to prezent od znajomych, uwielbiam je <3 Mnóstwo kombinacji z nimi można wymyślić ;D I jest kwiatuch! <3 Przeurocza kombinacja!
Haha, pamiętacie, była kiedyś taka gazeta... Nasz Miss? :D :D To właśnie był dodatek. Zachowałam je, bo bardzo mi się podoba kolorystyka. :D
I jak? Wpadło Wam coś w oko? Pokażcie swoje biżuteryjne zbiory!!! :)