poniedziałek, 25 maja 2015

Dive Into The Ocean

Witajcie,

pamiętam, że podczas swoich makijażowych początków lubowałam się w najciemniejszej paletce Sleeka - Bad Girl, pełnej srebra i szalenie ciemnych fioletów, granatów oraz zieleni. I owszem, piękna to jest paleta, idealna do mrocznych (i nie tylko!) smoky eye, niemniej jednak Sleeki mają to do siebie, że się koszmarnie osypują, a w przypadku tak ciemnych i cóż tu dużo mówić, lekko trupich odcieni, nietrudno o równie makabryczny koszmarek na twarzy w zastępstwie pięknego dymka ;)

Do Bad Girl nadal pałam niejakim sentymentem, a właściwie nawet nie do palety a bardziej do tych cudnych, głębokich odcieni. Sentyment ów ożył u mnie za sprawą nowej paletki cieni do powiek My Secret Hot Colors - tym razem jest to właśnie mieszanka czterech cudownych, "nocnych" i morskich odcieni, rewelacyjna Dive Into The Ocean. O jej zaletach i kolorach rozpisywać się będę podczas recenzji, teraz zaś zapraszam Was na pierwszy mój mejkap wykonany za jej pomocą - mam nadzieję, że Wam się spodoba, może na tyle, że spróbujecie go odtworzyć! :)





 Użyłam:
oczy: paletka cieni My Secret Dive Into The Ocean oraz Romantic Date, baza MIYO, kredka My Secret Dark Denim, żel do brwi Karaja, cień do brwi Ecolore Dark Wood, tusz KOBO Ideal Volume, liner w płynie Astor, 
twarz: korektor My Secret, róż Ecolore Cute Watermelon, podkład Pierre Rene Skin Balance 20 Champagne, odrobina podkładu KOBO Long Wearing Golden Vanilla, puder KOBO, brązer KOBO Nubian Desert, 
usta: pomadka w kredce My Secret Natural Beauty.

Marka My Secret wraz z tą ciemną paletką wypuściła drugą - jaśniejszą, bardziej kolorową i mega metaliczną. Jak tylko pożegnam się ze złośliwą grypą, zrobię dla Was mejkap wykonany Paradise Island ;)


Lubicie takie ciemne i mroczne makijaże? :))
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...