środa, 30 maja 2012

Recenzja: Pędzel do podkładu typu Flat Top La Rosa

Witajcie,

nareszcie przyszła pora na recenzję pędzla do podkładu typu Flat Top marki La Rosa*. Wymęczyłam go we wszystkie strony i przestawię Wam swoje wnioski.

Pędzel La Rosa do podkładu typu Flat Top - stan po dwóch miesiącach codziennego używania (który niczym się nie różni ze stanu "przed").

niedziela, 27 maja 2012

Makijaż: Inspiracje z Cannes - Eva Longoria

Witajcie moje drogie,

dzisiaj będzie kolejny makijaż inspirowany tymi gwiazdorskimi z Cannes, na życzenie ;) - brązowe smoky Evy Longorii ;) Jeśli chodzi o jej makijaż, praktycznie zawsze ma taki sam - mocno podkreślone oczy, te jej brązowe, bądź brązowo-złote, bądź brązowo-czarne albo czarne smoky eye, przy mocno podkreślonych rzęsach, przyciemnionej czarną kredką/linerem oprawce oczu. Twarz rozświetlona, kości policzkowe mocno podkreślone bronzerem. Zmienia jedynie szminkę ;)) Raz jest to nudziak, raz ciemny ale naturalny róż itd.

Na czerwonym dywanie prezentowała się między innymi tak:



Moja wersja jej makijażu - brązowo-złotawe prawie (prawie, bo rozświetliłam kąciki oczu a typowe smoky jest caaałe ciemne;P) smoky eye, czarna kredka na linii wodnej (calusieńkiej), czarny liner dość grubo na górnej powiece, mocno wytuszowane górne rzęsy. Jeśli chodzi o buźkę użyłam sporo bronzera, aby podkreślić kości policzkowe (niekoniecznie jest to dobrze widoczne na fotkach), na szczyty kości dałam rozświetlacz, i coś ode mnie - usta pomalowałam różową szminką z lekkim złotym połyskiem. Wygląda to tak:


piątek, 25 maja 2012

Pazurkowo: Błękit tropików, czyli MIYO zapachowy Tropicana

Witam, witam,

jeszcze raz pazurki i lakier, który niedawno wygrałam u Antiii. Tym razem, nie, nie Venus - tamten napaćkałam i wstydzę się pokazać Wam takie szkaradne pazurki ;> Będzie więc MIYO Mini Drops Tropicana nr 31. To taki błękit nieba z delikatnymi, błyszczącymi różowymi drobinkami. Przyznaję, że początkowo bardzo bałam się tego odcienia, w końcu - nie no, błękit do mnie zupełnie nie pasuje. Ale niepotrzebnie! Ten odcień jest niesamowity, lekko wpada w lawendę (naprawdę, tak to widzę ;D), a ten różowy połysk jest świetny, choć szkoda, że tak ledwo widoczny - tylko w sztucznym świetle ew. w słońcu. Jednym słowem - zakochałam się!!! Nie mogę przestać się gapić na ten piękny odcień, zresztą, same zobaczcie ^^:

 Po lewej światło dzienne, po prawej lampa ;>

czwartek, 24 maja 2012

Makijaż: Inspiracje z Cannes - Inès De La Fressange

Witam,

dziś kolejna inspiracja prosto z Cannes - nadal piękna francuska modelka Inès De La Fressange i ten oto makijaż:


Twarz rozświetlona, potraktowana bronzerem - poprawiony owal twarzy, podkreślone mocno kości policzkowe - ja to sobie darowałam i dałam delikatnie różu na policzki ;) Na szczytach kości policzkowych rozświetlacz. Usta pociągnięte ciemnoróżową, połyskliwą szminką/błyszczykiem. I teraz oczy: górna powieka potraktowana granatowym cieniem, do załamania, czarną kredką obrysowana linia wodna - calusieńka nawet kąciki. Pod łukiem odrobinę rozświetlenia. Brwi można poprawić cieniem, żeby wyglądały na gęstsze. Dodatkowo dolną powiekę pomalowałam jasnym, kremowym, połyskliwym cieniem, żeby otworzyć optycznie przyćmione przez czarną kredkę oko ;) Tuszuję górne rzęsy. I oto cała filozofia :D
PS. Podczas tuszowania rzęs często brudzimy sobie powiekę tuszem, wtedy można to "zakryć" czarnym linerem i tak też zrobiłam ;)

Moja interpretacja poniżej, mam nadzieję, że Wam się spodoba ;) Uprzedzam, że przy mojej bladej cerze wyszło nieco... mrocznie ;>





Ten granat na powiekach to cień Lazurite La Rosa, rozświetlacz La Rosa, błyszczący cień na dolnej powiece to Taupe z paletki Sleek Au Naturel, czarna kredka Essence, tusz Oriflame, czarna kreska Essence. Na ustach błyszczyk MIYO Wicked (pachnie wiśnią *.*).

No i jak, lubicie czy się przestraszyłyście? :)

wtorek, 22 maja 2012

Makijaż: Inspiracje z Cannes - Marion Cotillard

Witajcie,

tak mnie wzięło, że dzisiaj pokażę Wam drugi makijaż inspirowany tymi gwiazdorskimi z czerwonego dywanu w Cannes. Tym razem bardzo delikatny - taki jak u Marion Cotillard.


Czyli stawiamy na krycie i rozświetlenie cery, policzki są lekko muśnięte różem w naturalnym odcieniu (taki różany), szminka naturalna różowa - u mnie będzie nieco jaśniejsza i chłodniejsza. I oczy - według mnie sprawa najważniejsza ;) - tutaj delikatnie, podkreślone jedynie średniej grubości czarną kreską, naturalne niemal niewidoczne cienie, biała albo cielista kredka na dolnej linii wodnej oraz wytuszowane tylko górne rzęsy. Całość wygląda świeżo i delikatnie.

Moja interpretacja ;):
na buźce mineralny podkład rozświetlający La Rosa, poliki muśnięte różanym różem - Sleek Rose Gold, szczyty kości policzkowych rozświetlaczem La Rosa. Szminka różana, w zimnym odcieniu - Catrice Lasting dream 070. Brwi lekko przyciemnione jasnym cieniem - Inglot 349. Na oczach delikatne cienie - Cappuccino na całości, Inglot 349 w załamaniu, w kącikach MIYO Vanilla, pod łukiem rozświeltacz La Rosa, czarna kreska lekko wydłużona poza oko - Essence, biała kredka Essence na linii wodnej, górne rzęsy wytuszowane pogrubiającym tuszem - Oriflame Giordani Gold Vip Volume Mascara.

Zapraszam do oglądania zdjęć ;)


poniedziałek, 21 maja 2012

Makijaż: Inspiracje z Cannes - Freida Pinto

Witajcie,

na wizażu trwa konkurs z marką L'oreal, gdzie trzeba zmalować makijaże gwiazd z Cannes - mam zamiar bawić się i ja ;) Jest to dla mnie pewnego rodzaju wyzwanie, bo jeszcze nigdy (serio) nie wzorowałam się na jakimś makijażu... Mam nadzieję, że nie będzie tragicznie i wstydu sobie jeszcze większego nie narobię, ale się nauczę przy okazji czegoś nowego ;D


Na początek... Freida Pinto.


Nie będę się starała w żadnym przypadku odwzorować makijażu dokładnie, bo to bez sensu, będę je więc modyfikować wedle własnego uznania ;D Tak również tutaj, pozwolę sobie przekopiować fragment tego, co napisałam na wątku: 
Jeśli chodzi o makijaż - na pierwszy rzut oka widać, że dolna powieka została podkreślona liliowym, błyszczącym cieniem, linia wodna oka czarną kredką, górna powieka jest mocno przyciemniona czernią (linerem/kredką), a rzęsy zostały mocno wytuszowane. I tak też będzie u mnie. Jedyne co nieco zmieniłam to cienie na górnej powiece, jednak również cień z załamania jest u mnie roztarty mocno do góry, prawie aż po sam łuk brwiowy. 

Zapraszam do oglądania zdjęć i mam nadzieję, że moja skromna i nieidealna propozycja się Wam spodoba ;)


wtorek, 15 maja 2012

Pazurkowo: Morski lakier MIYO

Witajcie,

nie mogłam się powstrzymać, żeby szybciutko nie pokazać Wam przepięknego, morskiego (zielono-niebieskiego) lakieru od MIYO, który między innymi wygrałam u Antiii.

Szczegóły:
lakier do paznokci MIYO z serii Nailed it!
kolor GRAPE numerek 28.
8 ml.

Wiecie pewnie też, że dystrybutorem marki MIYO jest Pierre Rene ;)

Zdjęcia z lampą oddają lepiej realny kolor lakieru (pierwsza fotka z lampą, druga bez, trzecia z). Odcień w rzeczywistości jest odrobinę bardziej zielony. Na pazurkach dwie warstwy. Przepraszam za niechlujność, nie umiem malować dobrze paznokci niestety ;)

poniedziałek, 14 maja 2012

Wygrana u Antiii - MIYOwe cudeńka!

Witajcie,

dzisiaj mega pozytywny i kolorowy post, czyli... chwalipięta chwali się wygraną u Antiii, która właśnie zawitała do Grayowego domku by sprawić jej ogrrrroooomną radość :D


sobota, 12 maja 2012

Makijaż: RAINBOW fiolet vol.2 STOrczyk!

Witajcie,

nie mogłam sobie odpuścić, żeby po rozstrzygnięciu konkursu u Trust, nie wstawić na bloga makijażu, który dla niej zmalowałam ;) A to dlatego, że w końcu zmusiłam się do namalowania czegoś innego, czegoś ekstra, jestem z niego dumna :D Tak bardzo, że niedawno zmalowałam dwa podobne do niego (jak ten z niebieskiego tygodnia, czy pierwszy z fioletowego). Konkurs był na 100, próbowałam więc zrobić coś, co przypomina... STOrczyka ;) Wyszedł więc taki storczykowy makijaż fioletowo-różowo-biały ;) Zapraszam do oglądania zdjęć!


piątek, 11 maja 2012

Recenzja: Cienie mineralne La Rosa

Witajcie,

nareszcie nadszedł czas, kiedy mogę dla Was zrecenzować sypkie cienie mineralne marki La Rosa. Jak pamiętacie, do testów otrzymałam aż 6 wybranych przez siebie odcieni.



czwartek, 10 maja 2012

Recenzja: OEPAROL moc wiesiołka - krem regenerujący pod oczy oraz mleczko do demakijażu

Witam serdecznie,
pamiętacie, że dostałam do testów dwa produkty od marki Oeparol? Dziś pora na ich recenzję.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...