Profil urody
Profil urody:
- moja cera jest mieszana z przetłuszczającą się strefą T, skłonna do powstawania wyprysków (nie toleruję wszelkich "zapychaczy" w produktach do twarzy, również dużej ilości gliceryny), wrażliwa i skłonna do podrażnień, z licznymi przebarwieniami - piegami, pieprzykami i śladami po wypryskach. Preferuję mocno kryjące, trwałe podkłady - nie boję się odrobiny rozświetlenia, przepadam też za półmatem
- mam bladą (tj. bardzo jasną) cerę o złotawym odcieniu (mówią, że to typ azjatycki, ja im wierzę)
- włosy niestety cienkie i średnio gęste, skłonne do przetłuszczania, skóra głowy za to jest delikatna i łatwo ulega podrażnieniom, dlatego preferuję łagodne produkty do mycia i pielęgnacji głowy i włosów
- nie farbuję włosów (ale zamierzam!), są naturalnie brązowe, niestety jaśniejsze niż w dzieciństwie ;)
- obcinam je sama, ale za to kompletnie nie potrafię ich układać (one też mi w tym nie pomagają)
- suchą skórę ciała, która lubi swędzieć. Szczególnie dłonie bardzo szybko ulegają podrażnieniom, dlatego odkąd uzależniłam się od kremów do rąk, wyglądają już o niebo lepiej!
- jako że mam już 27 lat, niestety pojawiają się u mnie pierwsze zmarszczki, lata napiętej cery mam więc definitywnie za sobą.
Uwielbiam:
- szminki do ust - wyraziste i szalone, matowe i kremowe, ukochałam sobie odcienie różu i fioletu, jednak chętnie sięgam też po inne, wyjątkowe kolory
- nietypowe cienie do powiek zarówno pod względem barwy jak i wykończenia
- rozświetlacze to moja ogromna miłość!
- kolorowe linery w różnej formie
- podkłady, korektory i pudry - wciąż poszukuję idealnych!
- nowe, ciekawe produkty są moim oczkiem w głowie ;)
- wszelkie balsamy, masełka i odżywcze pomadki do ust - zużywam ich tony!
- również ogromne ilości balsamów i kremów kładę na dłonie - dbam o nie jak szalona, nie bez powodu, w końcu skórę mam niezwykle delikatną i bardzo szybko ulega podrażnieniom czy przesuszeniu
- kremy pod oczy - mam bzika na punkcie pielęgnacji tej strefy twarzy (choć na jej resztę też namiętnie nakładam mazidła, a nuż wypięknieję)
- ostatnio zakochałam się w lakierach hybrydowych i wszelkich gadżetach paznokciowych - jest szał!
Marzę o:
- idealnej cerze
- gęstych, zdrowych włosach (magicznie stających się naturalnie kręconymi)
- fajnym aparacie, koniecznie z funkcjami manualnymi (od automatu można oszaleć - naprawdę)
- małym studiu fotograficznym - świetnym oświetleniu, pięknych tłach, statywach i innych zabawkach pomocniczych (ale na razie tylko na potrzeby bloga)
- nie bojących się odważnego makijażu i kolorów Polkach ;))