Witajcie,
szare pomadki robią ostatnio ogromną furorę, widać to szczególnie u zagranicznych blogerek. I ja wpadłam po uszy w to szaleństwo chorując na fioletowo-różową wersję szarej pomadki. Taka też cudowna szminka wpadła mi niedawno w ręce - przedstawiam Wam zatem NYX Cosmetics Lingerie Liquid Lipstick nr 02 Embellishment.
Embellishment to nic innego jak cudowny, bardzo oryginalny i nietypowy jeśli chodzi o mazidła do ust odcień na skraju szarości, różu i fioletu. Nie jest przy mojej bladej cerze jakoś specjalnie jasny, wydaje się być nawet całkiem ciemnym kolorem. Niemniej jednak pokochałam go od pierwszego użycia i często po niego sięgam!
Pomadka ta jest niezwykle dobrze napigmentowana. Jedno pociągnięcie wystarczy by idealnie pokryć usta kolorem. Zresztą, im mniej warstw nałożymy, tym bardziej estetyczny jest efekt. Szminka ma idealną konsystencję, niezbyt rzadką, niezbyt gęstą - w sam raz! Nim zastygnie nie pachnie najlepiej, jednak już po chwili lekko alkoholowy zapach się ulatnia i nie jest już wyczuwalny.
Wykończenie pomadki to pełny mat, lekko pudrowy. Oczywiście jest to szminka w płynie, która mocno zastyga niedługo po nałożeniu (dlatego warto uważać, żeby nie osadziła się nam na zębach, bo trudno ją potem z nich usunąć!) - i w niezmienionym stanie utrzymuje się na ustach naprawdę długo! Do tego stopnia jest nie do zdarcia, że czasem trudno jest mi ją nawet płynem do demakijażu. Co więcej, nie zauważyłam nawet, żeby jakoś mocno wysuszała usta, jest raczej dla skóry całkiem neutralna.
Pomadki z tej serii są na razie trudno dostępne w Polsce, ale już za chwilę się to zmieni, bo 4 czerwca w Warszawie otwarty zostanie pierwszy w Polsce butik firmowy NYXa! Znajdziecie go w Galerii Mokotów :)
*Jeśli zaś marzy Wam się wielka sława... zgłoście się koniecznie do konkursu NYX FACE AWARDS! Więcej szczegółów znajdziecie na Facebooku TUTAJ. Nie czekajcie, pędzle w dłoń i do dzieła!!! :D
Jak Wam się podoba ten odcień? Skusiłybyście się na niego? :))