Witajcie,
wiosna wiosną, ale na róż na ustach zawsze jest odpowiednia pora! Tak idealnego i uniwersalnego odcienia, jak ten o którym dziś opowiem, nie trzeba już ze świecą szukać, znajdziecie go bowiem w Waszej ulubionej serii pomadek Golden Rose - Velvet Matte.
Numerek 32 jest to więc średni, lekko brudny różany odcień z dość dużą dozą ciepłej śliwki.
Wykończenie oczywiście półmatowe, typowe dla szminek Velvet Matte. Konsystencja nie inna niż w pozostałych pomadkach tej linii, dość zwarta ale z rozprowadzeniem mazidła na skórze nie ma większych problemów. Trzeba przyznać, że pigmentacja znów powala, rozkłada wręcz na łopatki - i takie sztuki uwielbiam! Trwałość? Świetna oczywiście! Nie zauważyłam też żadnego wysuszania czy nawet podkreślania suchych skórek, pomadka rozprowadza się równomiernie i całkiem równo schodzi z ust.
Nie ma co więcej się rozpisywać na jej temat - jeśli próbowałyście kiedyś tych szminek, rozumiecie moje zadowolenie! Oczywiście niska cena (11,90 zł!) może jedynie działać na jeszcze większą korzyść tego produktu. Ze swojej strony rzecz jasna polecam ;)
wiosna wiosną, ale na róż na ustach zawsze jest odpowiednia pora! Tak idealnego i uniwersalnego odcienia, jak ten o którym dziś opowiem, nie trzeba już ze świecą szukać, znajdziecie go bowiem w Waszej ulubionej serii pomadek Golden Rose - Velvet Matte.
Numerek 32 jest to więc średni, lekko brudny różany odcień z dość dużą dozą ciepłej śliwki.
Wykończenie oczywiście półmatowe, typowe dla szminek Velvet Matte. Konsystencja nie inna niż w pozostałych pomadkach tej linii, dość zwarta ale z rozprowadzeniem mazidła na skórze nie ma większych problemów. Trzeba przyznać, że pigmentacja znów powala, rozkłada wręcz na łopatki - i takie sztuki uwielbiam! Trwałość? Świetna oczywiście! Nie zauważyłam też żadnego wysuszania czy nawet podkreślania suchych skórek, pomadka rozprowadza się równomiernie i całkiem równo schodzi z ust.
Nie ma co więcej się rozpisywać na jej temat - jeśli próbowałyście kiedyś tych szminek, rozumiecie moje zadowolenie! Oczywiście niska cena (11,90 zł!) może jedynie działać na jeszcze większą korzyść tego produktu. Ze swojej strony rzecz jasna polecam ;)
Macie ten odcień? Lubicie pomadki z tej serii? Jakie numerki są Waszymi ulubionymi? :)