środa, 5 lutego 2014

Paczka Ambasadorska od Pierre Rene - 3 edycja

Witajcie,

jako jedna z laureatek drugiej edycji konkursu na Ambasadorkę marek Pierre Rene i MIYO, mam możliwość być przez kolejne trzy miesiące "poambasadorować" trochę, przetestować ich nowości (i nie tylko), a także skorzystać z przysługujących mi na te czas zniżek.

Otrzymałam dziś paczkę z produktami - muszę przyznać, że nieco znienacka - bo nie dostałyśmy tym razem informacji na maile, że paczuszka do nas wędruje. Nie miałyśmy też możliwości wybrać konkretnych odcieni ani wymienić produktów na inne - z tego co widzę po zajawkach u pozostałych dziewcząt (swoją drogą, naprawdę świetne grono!), wszystkie otrzymałyśmy niemal to samo. Jest to o tyle kłopotliwe, że nam, które jesteśmy ambasadorkami po raz kolejny, trafiły się niestety duble. O tym zaraz. Było więc pełne zaskoczenie!




A oto co się w niej znajdowało:


Podkłady - Pierre Rene Skin Balance no 20 Champagne (mój ulubiony!) i no 23 Nude, Pierre Rene Comfort Matt no 03 Natural (raz że zdublował się, dwa że jest dla mnie zdecydowanie za ciemny, chętnie bym go wymieniła na coś innego), oraz nowość MIYO CC - odcień 02 Naiked Beige (dubel - otrzymałam taki sam na spotkaniu).


Bronzer MIYO Sun Kissed, który akurat bardzo lubię, więc z tego dubla jestem zadowolona, puder w kompakcie Pierre Rene 03 Transparent (chętnie go wypróbuję!), cienie do powiek Quatro no 05 Blue Sky (mam wersję z zieleniami, chętnie w końcu napiszę o nich kilka słów).


Lakiery do paznokci MIYO Mini Drops, które osobiście bardzo lubię. Trzymają się na moich paznokciach, dłużej niż wiele średniopółkowych lakierów, są tanie i mają ogromny wybór kolorów (choć na stronie internetowej akurat te nie są dostępne - są tam jedynie wersje zapachowe). Tutaj trafił mi się jeden dubel w postaci fioletowego Decadence. Resztę, czyli odcienie Green Fireworks (piękny, brokatowy top), Be Natural (nudziak), Raspberry Touch Forever (czerwień ze złotym shimmerem) oraz Night Blue (metaliczny granat) chętnie poużywam, kolory są piękne ;)


Kajal od Pierre Rene, na który miałam wielką chrapkę, oraz duble w postaci kredek MIYO - czarna Black Maniac oraz nudziakowa i biała Angel Eyes. 


Zestaw dubli :) Czarny stylizator do brwi MIYO (bardziej polubiłam brązowy i obie wersje mam...), tusz MIYO Big Fat Lashes wersja zwykła (miałam go kieeedyś), tusze Pierre Rene, które już posiadam, choć nie zdążyłam jeszcze ich porządnie przestestować - Lash Precision, Hi-Tech, Genial Volume.


Tutaj coś fajnego i nowego dla mnie, choć maseczkę regeneracyjną Pierre Rene z serii Medic już miałam - dałam ją mojej mamie, teraz sprawdzę ją na sobie. Płatki kolagenowe pod oczy też bardzo chętnie wypróbuję. Trafił się też balsam do rzęs (jestem go bardzo ciekawa!), odżywka do paznokci w postaci miksu olejków odżywczych, a także korektor lakieru do paznokci.


Co mnie ucieszyło najmocniej to kolekcja WSZYSTKICH dostępnych cieni do powiek MIYO. Bardzo je lubię, część tych cieni już mam, część podczas przenoszenia wcześniej ucierpiała, więc tym bardziej chętnie wymienię je na nowe. Cienie te przybyły do nas w plastikowych prezenterach (czy jak to się nazywa), na szczęście udało mi się je bez strat wojennych wyjąć i przełożyć do paletek :)

Tak więc, zaskoczona jestem i produktami i niestety brakiem możliwości wyboru odcieni i wymiany produktów, które otrzymałyśmy podczas poprzedniej edycji, na inne - ja bym chętnie wypróbowała inne odcienie choćby świetnych lakierów do ust MIYO, pomadek PR Hydra Elegance, kredek do oczu, inne tusze, linery itd., czy też produkty, z którymi jeszcze nie miałam do czynienia. Duble oczywiście porozdaję rodzinie i znajomym, nic się nie zmarnuje.

Mam nadzieję, że podczas następnych edycji ekipa weźmie to wszystko pod uwagę.
Z rzeczy które mi się nie dublują jestem bardzo zadowolona, już nie mogę się doczekać aż ich użyję i Wam zaprezentuję!


Jak Wam się podoba paczuszka? Jakich produktów jesteście najbardziej ciekawe? Któreś z nich posiadacie, jesteście z nich zadowolone?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...