poniedziałek, 20 lutego 2017

Takie trendy! Nowa kolekcja lakierów KOBO Professional

Już niedługo, jeszcze trochę, a śniegi stopnieją, słońce przestanie się chować za chmurami, zrobi się cieplej i przyjemniej - nastanie przedwiośnie. Dla mnie ten okres przejściowy między srogą zimą a wiosną jest jednym wielkim, głębokim oddechem, podczas którego nabieram nadziei na wytarte "nowe, lepsze jutro". Nie początek nowego roku, a właśnie przedwiośnie to mój czas na  przemyślenia, solidne postanowienia, a także duże plany związane z przyszłością. Trochę tu więc nostalgii, trochę wiary, z jednej strony czai się odrobina smutku za tym co było, a nie wróci, przez to, co się nie udało, z drugiej - pokrzepiająca nadzieja i pewne wyczekiwanie tego, co przyniesie jutro. Mam wrażenie, że w podobnym klimacie utrzymana jest nowa kolekcja lakierów do paznokci KOBO Professional Colour Trends.


Mamy tutaj zarówno odcienie spokojne, przybrudzone, szalenie uniwersalne, jak i ciemne, tajemnicze, oraz te nieco żywsze, "słoneczne". Niektóre z nich są delikatnie przyozdobione subtelnymi drobinkami, reszta to tradycyjne kremy. Wśród nich każdy więc znajdzie coś dla siebie, choć całość sprawia wrażenie dość zachowawczej. Z drugiej jednak strony, są to barwy szalenie modne i pożądane. Przyjrzyjmy się im bliżej!


62 Silky Nude
To prześliczny nudziak, jasny (ale nie bardzo jasny, nie tak znowu blisko mu do bieli) beżowy odcień z nutą kremu i różu. Ma kremowe wykończenie i niezłe krycie.

63 Golden Beige
To nieco cieplejszy beż, ale wciąż neutralny. Obok Silky Nude wygląda jakby miał w sobie więcej żółci, jednak solo także sprawia wrażenie, że ma coś w sobie z różu. Ale nie tylko to, także mnóstwo niesamowicie delikatnych, malutkich drobinek w kolorze złoto-różowym.

64 Rock Gray
To szarość wyjątkowa, bo jaśniutka i mocno wpadająca w błękit. Tego typu odcienie są ostatnio szalenie modne!

65 Lavender Touch
Jeden z moich faworytów. To piękny przybrudzony jagodowy fiolet z mnóstwem subtelnych drobinek w fioletowo-różowym kolorze. Ledwo co widać je na paznokciu.

66 Mauve Taupe
Kolejny odcień który wpadł mi w oko, to ładny brudasek - różowo-brązowo-czerwonawy. Uwielbiam takie kolory!


67 Chocolate Gleam
To niekoniecznie super ciemny brąz, neutralny z delikatnym złotym shimmerem. Niekoniecznie mi się podoba, po prostu nie przepadam za takimi barwami na swoich paznokciach.

68 Mistic Burgundy
Kolejny z lakierów już mocniej przypadł mi do gustu. To głęboki brąz wpadający w burgund z ciemnym, śliwkowym shimmerem.

69 Addicting Pink
Pierwszy z radośniejszych odcieni bardzo mi się spodobał. To ciepła, dość żywa malina.

70 Charming Flamingo
Flaming zaś to niekoniecznie róż, bliżej mu do pomarańczu z koralowymi tonami.

71 Tempting Apricot
Ostatni z kolorów to nielubiany przeze mnie kolor jasnobrzoskwiniowy. Fankom takich barw na pewno się jednak spodoba.


Wszystkie mają dobre krycie, do uzyskania pełnego i mocnego koloru wystarczają dwie warstwy lakieru. Lakiery mają dość gęste, szerokie pędzelki idealne do dużej płytki - posiadaczki drobnych dłoni nie będą raczej jednak zadowolone.


Lakiery kosztują 9,99 zł (7 ml) za sztukę i kupić je można w Drogeriach Natura. Nie zawierają szkodliwych substancji takich jak toluen i formaldehyd.

Jak Wam się podoba ta kolekcja? Który z odcieni najmocniej wpadł Wam w oko? :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...