poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Nadmorskie zabawy

Witajcie,

niedawno przybyła do mnie piękna paletka cieni Sleek Del Mar, która już po pierwszym użyciu trafiła do mojego grona ulubieńców. Kolory zachwycają, cudownie się łączą... ale więcej napiszę już o niej w recenzji, na którą zapraszam niedługo. 

Te barwy są bardzo "moje", uwielbiam takie odcienie, uwielbiam je też ze sobą łączyć, nie mam więc w jej przypadku powodów do nudy, co zobaczycie w naprodukowanej przeze mnie ilości makijaży! Pierwszy z nich to elektryzująca mieszkanka z nastawieniem na niebieskości (których siłą rzeczy nie mogłam sobie odmówić) - mamy tu więc i fiolety, pomarańcz, a także zielenie i biel w ramach rozświetlenia. Żeby całość była ze sobą zgrana, na usta nałożyłam matową pomadkę w soczystym różowym odcieniu - Sleek Amped. 










Użyłam:
twarz: podkład Revlon Colorstay Buff, brązer The Balm Bahama Mama, rozświetlacz The Balm Mary-Lou Manizer, korektor L'oreal True Match Ivory, puder JOKO Finish You Makeup nr 11, róż JOKO J2, 
oczy: baza MIYO, paleta cieni Sleek Makeup Del Mar, liner Mary Kay - Blue my Mind, set do brwi Pierre Rene, żel do brwi Karaja, cień My Secret 505 do rozcierania, liner w pisaku Pierre Rene, tusz do rzęs Astor Stimulash, niebieska kredka PAESE,
usta: konturówka Essence 24 Pretty in Fuchsia, Sleek Makeup Amped.


***
Lubicie takie odcienie w makijażu? ;)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...