sobota, 30 listopada 2013

Kolorówka: Transparentny puder sypki MIYO

Witajcie,

jedna z tak niedawnych w końcu nowości od MIYO bardzo przypadła mi do gustu - sypki, transparentny puder - MIYO transparent finish! Produktu jest aż 12 gram, a kosztuje raptem 10,49 zł. Puder zamknięty jest w słoiczku o odpowiedniej średnicy - spokojnie zanurzymy w nim cały pędzel. Posiada sitko, z którego wysypuje się sporo produktu - czyli tak jak lubię, nie ma natomiast żadnej zamykanej przekładki, na szczęście proszek nie wysypuje się i tak z opakowania podczas podróży.





Puder jest bardzo drobno zmielony, o lekki zabarwieniu żółtawo-beżowym - nałożony na twarz nie daje jednak żadnego koloru, świetnie się stapia z odcieniem podkładu (dla mnie, posiadaczki bardzo jasnej skóry to duży plus, uwielbiam transparentne pudry!). Za to daje piękny, półmatowy, jedwabisty efekt. Jest lekki, nie czuć go na buzi. Świetnie utrwala makijaż i długo trzyma mat - na mojej skórze dobrych parę godzin (i to pomimo faktu, że moja skóra ostatnio przeżywa kiepski okres i w strefie T błyszczy się jak szalona :D). Nie jest to jednak produkt silnie matujący - w przypadku większych problemów radzę sięgnąć choćby po puder ryżowy z Pierre Rene albo inne cuda.

Używam go niemal codziennie odkąd go dostałam, nie zauważyłam, żeby niekorzystnie wpływał na moją skórę. Wydajność również określam na bardzo dobrą, niewielka ilość produktu wystarcza na pokrycie całej twarzy, więc sporo mi go jeszcze zostało. Ma szczególny, dla mnie przyjemny zapach, jakby kwiatowy? Hm... :)



Bez zbędnego gadania - polecam spróbować. Tani, dobry i wydajny, czego chcieć więcej! :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...