Witam,
każda z nas podczas ważnej uroczystości chciałaby aby jej makijaż był perfekcyjny i wytrwał wiele godzin w nienaruszonym stanie. Oprócz dobrej jakości kosmetyków należy więc zastosować także fixer, który ma za zadanie przedłużyć ich trwałość oraz zwiększyć odporność ścieranie czy sprawić, że makijaż będzie wodoodporny. Fixery występują w formie sypkiej jak i formie sprayu. Dziś o jednym z takich specyfików - o fixerze w sprayu HEAN High Definition.
Dostaniemy go w szafach HEAN, w małych drogeriach oraz w sklepie internetowym HEAN za zawrotną cenę 22,90 zł za 150 ml.
Opis producenta:
Mgiełka zamknięta jest w puszce z plastikową zakrętką, która niestety jest kiepskiej jakości obawiam się, że długo nie wytrzyma. Reszta designu cieszy oko - jest klarowna. Mamy tutaj do czynienia oczywiście z atomizerem, który dobrze rozpyla produkt i na szczęście nie zacina się.
Zapach fixera jest nieco drażniący i stosunkowo mocny, jednak po pewnym czasie po spryskaniu twarzy ulatnia się. Na skórze przez kilka minut czuć delikatną jakby twardą (sztywną?) warstwę "czegoś".
Fixer nie scala makijażu w jedno, to nie jest tego typu produkt - ma on jedynie (albo aż) za zadanie makijaż utrwalić, tak aby zabezpieczyć go przez ścieraniem i rozmazywaniem (*patrz opis produktu powyżej). Faktycznie, makijaż pozostaje na swoim miejscu w nienaruszonym stanie nieco dłużej niż zwykle - jeśli użyliśmy pudru matującego, mat utrzymuje się zdecydowanie lepiej niż bez zastosowania tego sprayu, bronzer i róż na policzkach jest widoczny jeszcze po wielu godzinach od nałożenia, nie znikają tak szybko z buzi, a cienie na powiekach spokojnie (wraz z użyciem bazy) przetrzymają niejedną szaloną noc.
Niemniej jednak, jeśli mamy tendencję do dotykania twarzy w ciągu dnia, ten produkt niestety nie powstrzyma mejkapu przed naruszeniami, nie zapobiega także przez działaniem wody, potu itd. Myślę, że tego fixera z powodzeniem można używać na większe wyjścia - randki, spotkania biznesowe itp., jednak na uroczystość tak ważną jak na przykład ślub - celowałabym w lepszej jakości produkt, który mocniej zabezpieczy nam makijaż.
Dlatego też - polecam tym, którzy chcą mieć coś, co przedłuży widoczność kosmetyków na buzi w znaczny sposób, ale nie myślą o tym fixerze jako o produkcie, który zdziała cuda i sprawi, że mejkap po balowaniu przez całą noc będzie wyglądał jak tuż po nałożeniu :)
Dla zainteresowanych skład:
Alcohol Denat, Acrylates/Octylacrylamide, Copolymer, Isopropyl Myristate, Diisopropyl Adipate.
Miałyście do czynienia z tym fixerem? Używacie takich specyfików? Jaki jest Wasz ulubiony?
