Witajcie,
kolejny makijaż isnpirowany prześwietną, przezabawną i w ogóle mega zdolną dziewczyną - Nikkie! Jak jeszcze nie znacie - tutaj macie odnośnik do jej strony. Niedawno na jej kanale pojawił się dość prosty makijaż, ale bądź co bądź na tyle efektowny, że postanowiłam zmalować go w swojej wersji.
Górna powieka to dość ciepłe połączenie lekkich beży i jasnej brzoskwini, brązowych przyciemniaczy, ozdobiona zwykłą czarną kreską z niebieską końcówką, dolna powieka to wyrazisty i intensywny niebieski akcent (linia wodna również potraktowana jest na niebieskim cieniem - wklepanym na białą kredkę), który robi cały makijaż :D Usta na przekór nudziakowym trendom podkreśliłam ciemnoróżową (czy też fioletową) pomadką, całość więc zyskała na wyrazistości.
Pamiętajcie, aby tak intensywne cienie na dolnej powiece nakładać na uprzednio nałożoną kredkę w podobnym odcieniu ew. białą - wtedy Wasz makijaż dłużej będzie nieskazitelny i nie zblednie zbyt szybko ;)
Użyłam:
twarz: korektor KOBO, kamuflaż Catrice Ivory, puder spki MIYO, podkład Pierre Rene Skin Balance 20 Champagne, bronzer MIYO, rozświetlacz The Balm Mary-Lou, róż Astor Peachy Coral,
oczy: baza MIYO, pigment Makeup Geek Sweet Dreams, cienie Makeup Geek - Vanilla Bean, Bling, Taupe Notch, Mocha, Peach Smoothie, Homecoming, Neptune, Nautica, My Secret 505, tusz My Secret Create Your Lashes, brwi Maybelline Color Tattoo Permanent Taupe, linery MUG - Immortal i Electric, niebieska kredka Paese,
usta: szminka KOBO Dusky Rose.
***
A może skusicie się na elektryzujący, niebieski akcent w swoim codziennym makijażu? :)