czwartek, 26 lipca 2012

Nowości kosmetyczne i okoliczne część druga

Witam, 

pamiętacie część pierwszą nowości, kiedy to zaparło Wam dech z wrażenia i z zazdrości? :> W międzyczasie była też pierwsza paczka od portalu Uroda i Zdrowie. No dobrze, to teraz pora na resztę cudowności ;>

Wczoraj otrzymałam drugą paczuszkę od Uroda i Zdrowie, a w niej kosmetyki do testów marki Eveline. Tu widzicie, co się znalazło w mojej paczce:



A były to:
Diamentowe serum wyszczuplające (już po pierwszych testach), jedwab do ciała - czyli po prostu lekki balsam w fajnym wygodnym opakowaniu, krem tonujący (ponoć BB) dla cery jasnej, tusz do rzęs Big Volume Lash, błyszczyk do ust liquid crystal 5D glamour effect w odcieniu 113 (cukierkowy róż), chłodzący krem-żel do twarzy dla cery mieszanej i tłustej (ja mam suchą w kierunku mieszanej, ostatnio na szczęście mieszaną, więc zdołam przetestować...), płyn micelarny fresh&soft do cery tłustej i mieszanej.


Jako chwalipięta chwalipiętowa, pochwalę się również wygranym, przecudownym i przewspaniałym naszyjnikiem od E-RIBBON (którzy swoją drogą mają przepiękne dodatki w swoim asortymencie, oj, już przepadłam!):


Prawda, że cudowny? ;)) <3 <3 <3


Cóż, jako chorobliwa Sleekomaniaczka (!), nie mogłam się powstrzymać przed wydaniem ostatnich pieniędzy na jeszcze jedną paletkę Sleek. Na swoją obronę mam fakt, że to było "przy okazji" :P Mój wybór padł tym razem na upragnioną od dawna ACID. :> Kochana Urodomania dorzuciła mi też dwa bardzo fajne gratisy, z czego róż Pomegranate już mam (i uwielbiam!!! <3), więc poleciał do Karotki, która śliniła się do niego już od dawna ;> Otrzymałam też bardzo fajny gadżet, który z początku myślałam, że naprawdę jest jedzeniem, a okazał się... czekoladowo-wiśniowym balsamem do ust ;) Kupowałam jeszcze korektor dla mamuni, brak go na zdj..



 Genialna paletka!!! <3


Wiedziałyście, że... w warszawskim Jasminie pojawiła się szafa z kosmetykami Barbra Cosmetics??? Pewnie już wiecie. Wiem i ja, na swoje (nie)szczęście. A oto jego wynik:
lakier Colour Alike nr 206, przepiękny złoty topper <3

Dorwałam OSTATNI! <3 Odkąd widziałam go u Antiii (zapraszam na jej świetny blog! ecosmetics.blogspot.com), zapragnęłam, pokochałam miłością platoniczną, a teraz jest mój i to będzie miłość w pełnym rozkwicie ;>
 

Cóż jeszcze... w Carrefourze jest fajna promocja na żele pod prysznic Luksja, 9,99 zł + drugi za 1 grosz ;> Mają bodajże trzy obłędne zapachy, my wzięliśmy takie:
Pomarańczowo-mandarynkowy jest już w użyciu - bardzo fajnie się pieni i świetnie pachnie! Jest dosyć gęsty, więc myślę, że spokojnie 5 złotych można za niego dać :D Z tego co pamiętam był jeszcze z papają i czymś tam ;>


No dobrze, standardowe pytanie - czegoś jesteście szczególnie ciekawe? A może strasznie zazdrościcie mi Acid? :D:D

Miłego wieczoru ;)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...