poniedziałek, 22 lipca 2013

Igraszki Kosmetyczne! czyli o tym jak poigraszkowałam z innymi wariatkami :)

Hej, hej, 

może wiecie, lub nie wiecie wcale, ale w zeszłą sobotę w Warszawie odbyły się Igraszki Kosmetyczne! Czyli taki zlot wiedź, można powiedzieć sabat, pod przykrywką, że to niby przychodzi na ploty i gadamy o kosmetykach (no a tak naprawdę poodczyniałyśmy uroki, więc strzeżcie się!). Tak więc nasze kochane organizatorki (którym jeszcze raz dziękuję za spotkanie - Patrycja, Gosia i Ela) przygotowały nam szereg niespodzianek w fajnym i urokliwym miejscu (acz na uroku nieco straciło, gdyż dziewczęta doczekać się nie mogły zamówionych dań...), dzień więc spędziłyśmy intensywnie i w miłej atmosferze!




Dotarłam na miejsce spotkania dwukrotnie. Najpierw łapiąc po drodze Sylwię, Karotkę, Kamilę, Klaudię i Kasię, by potem wrócić jeszcze po Agę, co bym nam broń Boże nie zabłądziła :) W drodze właśnie po nią usłyszałam jakże to pocieszające "ale pani miała pięknie oko zrobione!" - tak, to dało kopa i tak mi odbiło, że biedne dziewczyny musiały oglądać moje wygłupy :)) 

I moje ulubione foto! :D

To miało być na profilowe ;))


Z babeczkami: pomijając mnie, była tu Aga, która robiła focisze, Kasia, Kamila, Marta, Klaudia, Karolina i Sylwia :)

Nasze organizatorki zadbały o szczegóły - dostałyśmy plakietki, broszurki o spotkaniu, a i smaczny poczęstunek umilał nam pogaduchy (te ekstra babeczki dziewczyny robiły same i to poprzedniego wieczoru!). Na pogaduchach się też nie skończyło, pomijając macańska kosmetyczne, było jeszcze kilka prezentacji.





Najpierw nieznana mi dotąd, i większości z Was zapewne też (jeszcze) nie, marka Organics Beauty, gdzie Panie właścicielki nie tylko opowiedziały nam o marce, ich celach i o produktach, ale też miałyśmy okazję "poddać się" badaniu skóry głowy i włosów. Co się okazało, ja wcale nie mam cienkich włosów, co więcej, one są PRAWIE grube! Ha! To że mam ich niewiele jednak robi swoje ;) Panie poleciły mi cudownie pachnący szampon z zieloną herbatą - z baardzo naturalnym składem, delikatny i co więcej ekologiczny (i podobno jak zakopię butelkę w ogródku to mi drzewko wyrośnie :D). 




Następna była pani Ola, która opowiedziała o mnóstwie produktów marki Eveline, całą siatę nowości otrzymałyśmy także w prezencie. Jestem mocno zaskoczona nie tyle ilością ile dopasowaniem kosmetyków - podkład faktycznie został wybrany jasny! nie brązowy, nie pomarańczowy, a porcelanowy! Brawo :D 





Potem przyszła pora na markę Put&Rub, której, głupio mi się przyznać, ale nie znałam namacalnie. Mogłyśmy powąchać, podotykać i popróbować niektórych produktów, w tym nowości (przy okazji wysłuchałyśmy również pani Marty, która opowiedziała nam sporo o marce). Dostałyśmy też uroczo zapakowane upominki, miło :)




Żeby zmotywować nas do twórczego wykorzystywania wolnego czasu, przybyła do nas pani Kasia z Ploteczkarnia.pl ;) Cóż, zrobić samemu na przykład mydełko? Coś w tym jest kuszącego :)


Na koniec był pokaz! I to nie byle jaki, bo przygotowały go same organizatorki. Patrycja z Gosią pokazały nam, jak samodzielnie wykonać balsam do ciała w kostce i balsam do ust! Choć niewiele widziałam, bo żem ślepa i za daleko usiadłam, to rany, podziwiam! Przepisy na te cuda i te cuda także dostałyśmy :) Balsamie do ust - uwielbiam cię już!





I można powiedzieć, że to był koniec atrakcji? Nie można! Bo były jeszcze babeczki i tu nie mówię o tych ciachowych (choć można i ciachowatość pod nie podciągnąć), a nie tylko moje Karotka, Sylwia, Aga,  też Kasia, Emi, nowopoznane w realu Kamila, Marta, Marta, Klaudia (pamiętaj! następnym razem ma być bombowy makijaż! :D), Sylwia ;)) Nie ze wszystkimi niestety udało mi się porozmawiać, ale jak to ja, zagadałam się z tymi o powyżej :D Cóż, nie muszę chyba mówić, że było bardzo sympatycznie? :)


 Z Agą słit focia :))

Pełna lista uczestniczek/ów:
2. http://cosmefreak.blogspot.com/
3. http://www.kosmetyka-smykusmyka.pl/
4. http://wchwililuzu.blogspot.com/
5. http://siouxieandthecity.blogspot.com/
6. http://kabodreams.blogspot.com/
7. http://sauria80world.blogspot.com/
8. http://bazarekkosmetyczny.blogspot.com/
9. http://weak-point.blogspot.com/
10. http://www.jedwabnastronazycia.pl/
11. http://www.kosmetykibeztajemnic.pl/
12. http://www.make-up-today.com/
13. http://kosmetyczneremedium.blogspot.com/ Aga 
14. http://45stopni.blogspot.com/ (z mężem)
15. http://kosmetyki-orlicy.blogspot.com/
16. http://blogmoniszona.blogspot.com/ z uroczą córcią!
17. http://makiazas23.blogspot.com/
18. http://kaczkazpieklarodem.blogspot.com/
19. http://graymaluje.blogspot.com/
20. http://sweet-and-punchy.blogspot.com/
21. http://twojezrodlourody.blogspot.com/ Michał
22. http://zakatekpasjiklaudii.blogspot.com/
23. http://yasminella-yasminella.blogspot.com/
24. http://charlottes-wonderland.blogspot.com/
25. http://lacquer-maniacs.blogspot.com/
26. http://arsenicmakeup.blogspot.com/
27. http://un-usual.blogspot.com/
28. http://www.color-mania.pl/
29. http://mika-lifestyle.blogspot.com/
30. http://ale-babki.blogspot.com/ Beata
31. http://ale-babki.blogspot.com/ Marta
32. www.momenturody.pl/
33. http://biemi-bo.blogspot.com/
34. http://make-your-life-beautiful.blogspot.com/


A jakby kogoś jakoś mocno interesowały tzw. gifty, to nacieszyć oko możecie choćby u mnie na fb, gdzie wrzuciłam ich zdjęcia, albo spokojnie poczekać aż o nich poczyta :)


Co Wy na to? Chciałybyście się poigraszkować z nami? :)


PS. Zdjęcia (poza pierwszym) niecnie ukradzione od organizatorek i Agi. Wynik sklerozy Gray. O zdjęcia jeszcze nękam - uzupełnię wpis ;))

PS2. Klau, następnym razem Ci nie daruję! :D:D:D
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...