Witam,
ech wakacje! Pewnie przebywacie gdzieś na gorącej plaży, pijecie drinki z palemką i podziwiacie błękitny horyzont, a morskie/oceaniczne fale koją Wasze zmysły. Ale Wam dobrze! Jako że mnie nie dany jest tak błogi stan, postanowiłam chociaż w marzeniach przenieść się... nad Atlantyk! I jak to zwykle u mnie bywa, marzenia spłodziły pewien twór, twór zwany makijażem :) Mejkap dla uwielbiających odcienie niebieskości, morskości i zieleni, zdecydowanie dla tych bardziej odważnych i nieco szalonych, idealny na letnie imprezy (i nie tylko!).
Całość zmalowana przy użyciu pędzli Maestro (numery użytych egzemplarzy poniżej przy stepie).
1. Za pomocą pędzla 230 nanoszę korektor pod oczy oraz na wszelkie niedoskonałości na twarzy. Pixie Reviving Under Eye Concealer Vanilla Cream.
2. Na twarz nakładam kryjący podkład przy użyciu pędzla 145 - Revlon Colorstay Buff.
3. Pudruję twarz i utrwalam makijaż pudrem z pędzlem 110 rozmiar 22 - nowy ulubieniec Synergen.
4. Bronzerem i skośnym, precyzyjnym pędzlem 170 rozmiar 22 podkreślam kości policzkowe. Delikatnie pokrywam nim też zakola i lekko konturuję twarz - bronzer Vipera.
5. Dla orzeźwienia cery na policzki nanoszę odrobinę różu - za pomocą okrągłego pędzla 155 - Sleek Dolly Mix.
6. A szczyty policzkowe delikatnie rozświetlam - pędzel 170 - The Balm Mary-Lou.
7. Przechodzę do malowania powiek. Przygotowane, czyste powieki, pokryte bazą pod cienie delikatnie pudruję cielistym cieniem przy użyciu puchatego pędzla 490 w rozmiarze 10 - Inglot 351.
8. Następnie podkreślam kształt brwi. Najpierw ich zarys skośnym pędzelkiem 660 w rozmiarze 6 - Inglot 363.
9. Potem wypełniam je przy użyciu 640 rozmiar 4. Nadmiar cienia wyczesuję szczoteczką. Inglot 363.
10. Rozjaśniam wewnętrzne kąciki białym matowym cieniem - pędzel 320 rozmiar 6. MIYO White.
11. Środek powieki pokrywam cieniem w odcieniu rozbielonego indygo za pomocą pędzla 360 rozmiar 8. MIYO Royal.
12. Zewnętrzny kącik powieki maluję morskim cieniem, delikatnie łącząc go z poprzednikiem - pędzel 360 rozmiar 8. Inglot 338.
13. Puchatym 490 rozmiar 10 delikatnie rozcieram granice cieni. Inglot 351.
14. Za pomocą precyzyjnej kulki, pędzla 420 w rozmiarze 6 i zielonego, soczystego cienia zarysowuję półkolisty kontur. MIYO Lemon.
15. Delikatnie poszerzam jego granice przy pomocy większej kulki - pędzla 420 rozmiar 8. MIYO Lemon.
16. Rozcieram ich granice beżowym cieniem i pędzlem 497. My Secret 519.
17. Przechodzę do podkreślenia dolnej powieki, zaczynam od zewnętrznego kącika oka i za pomocą małej kulki, pędzla 420 rozmiar 6 nanoszę perłowy, granatowy cień. Granat ze Sleek Glory.
18. A następnie nieco jaśniejszy, niebieski - 420 rozmiar 6. Ze Sleek Glory.
19. Rozjaśniam jeszcze bielą i pędzlem 497 miejsce pod łukiem brwiowym. MIYO White/Inglot 351.
20. Aby nadać nieco więcej charakteru i przełamać tę zimną kompozycję, przy użyciu pędzla do rozcierania 497 delikatnie nanoszę nad załamanie odrobinę przytłumionego, ale ciepłego fioletu. My Secret 516.
21. Czarnym żelowym eyelinerem i pędzlem 790 rozmiar 0 rysuję dokładnie kreskę. Maybelline gel liner.
22. Pod jej końcową częścią, maluję zieloną, perłową kreskę. Zielony liner Oriflame.
23. Linię wodną pokrywam czarną kredką. Tuszuję rzęsy. Max Factor 2000 Calorie.
24. Kontur ust zarysowuję używając pędzla 720 rozmiar 2. Wypełniam szminką. Rimmel by Kate 16.
Efekt końcowy:
Która z Was pomarzy wraz ze mną? :))