zgodnie z obietnicą, ze specjalną dedykacją dla Joasi, step ostatniego makijażu! Bez zbędnego gadania, bo to już było ostatnio, oto on w nowej wersji - może się nieco różnić od poprzedniej :)
Efekt końcowy:
Step:
1. Na oczyszczoną powiekę nakładamy bazę pod cienie tutaj Grashka, cielistym cieniem omiatamy ją całą, podkreślamy brwi - u mnie Ingloty 378 i 363, rozświetlamy wewnętrzne kąciki matową bielą - u mnie My Secret 501.
2. Następnie mniej więcej do połowy powieki nakładamy taki brudny, rozbielony morski cień, żeby stworzyć ładne przejście między bielą a kolejnym cieniem - intensywną morskością. Tutaj My Secret 520.
3. Od poprzedniego, delikatnie z nim łącząc, nakładamy do końca powieki intensywną morskość - tutaj Inglot 316.
4. Za pomocą pędzla kulki takim ładnym właśnie fioletem ;) zaznaczamy łuk od kącika zewnętrznego, nieco poza niego wyjeżdżając, po załamanie i miejsce ponad nie, i cieniej aż w stronę kącika wewnętrznego. U mnie My Secret 515. Lekko rozcieramy.
5. Ponad owym fioletem, delikatnie pędzlem do rozcierania aplikujemy i wcieramy pomarańczowy cień. U mnie My Secret 513. Miejsce pod brwią rozjaśniamy matowym kremem.
6. Następnie pędzlem do rozcierania albo puchatym do nakładania cieni (u mnie się świetnie sprawdził Hakuro H79) w zewnętrzny kącik wcieramy czarny cień, lekko łączymy z okolicznymi. :) Dolną powiekę od zewnętrznego kącika podkreślamy czarnym cieniem. Ja na to dałam jeszcze śliwkę (Inglot 446).
7. Następnie na środku żurawinowym... Inglot 450.
8. I pomarańczowym, łączę go z bielą - pomarańcz z Technic Electric.
9. Jeszcze tylko mniej lub bardziej fikuśna czarna kreska.
10. I tuszujemy rzęsy! Aparat mi się rozładował, a tu jeszcze jest jeden krok - mianowicie czarna kredka na linię wodną i mamy efekt mrau. :)
Użyłam:
podkład Eveline Double Cover Porcelanowy, róż Sleek Dolly Mix ze Sweet Cheeks Candy Collection, na ustach Rimmel 102 i 16, korektor Pixie pod oczy, brwi - Inglot 378 i 363, oczy - baza Grashka, My Secret 501 biel, 515 fiolet, 513 brzoskwinia, 512 pastelowa brzoskwinia, 505 rozcieracz, 520 mięta, Inglot 316, Inglot 446, Inglot 450, Inglot 351, pomarańcz z Technic Electric Beauty, krem ze Sleek Au Naturel, czerń ze Sleek, kredka Golden Rose Kohl Kajal, tusz Etre Belle.
pędzle: Maestro, Hakuro, Eco Tools.
pędzle: Maestro, Hakuro, Eco Tools.
Uff ;) I jak? Nadal Wam się podoba? Skorzystacie ze stepa? Możecie spróbować może nie cały makijaż kopiować, a na przykład kolorystykę? Chcę Was w końcu zainspirować! :))