niedziela, 18 sierpnia 2013

Kolorówka: Umaluj róż, raz jeszcze! Eveline tint w kolorze fuksji

Witajcie,

jak fuksja na ustach to tylko ta trwała. Mogłoby się wydawać, że tzw. tint, a raczej połączenie szminki i błyszczyka do takowych nie należy. I tu małe zaskoczenie - może być dobrze!





Mowa o Eveline (super long lasting 16h) lip liquid tint o numerze 118, czyli jednym z kosmetyków, który otrzymałam przy okazji Igraszek. Przypadł mi o dziwo mocno do gustu, pomimo wcześniejszych zawodów w związku z marką Eveline - ten "naustowiec" zdecydowanie wypada rewelacyjnie. Nalepka z numerem jest zupełnie nie trafiona jeśli chodzi o kolor - jest on zupełnie inny, to czysta, śliczna, mocna fuksja. Odcień, jak zobaczycie niżej na zdjęciach, jest nieco jaśniejszy (mocniej na swatchu, ale na ustach niewiele) od pomadki w płynie Rimmel Apocalips w odcieniu NOVA, o której też niedawno pisałam. Nieco gorzej wygląda na zbliżeniu, Eveline jest bardziej gęsta i potrafi robić smugi. Niemniej jednak nie rozlewa się tak mocno, lepiej się "trzyma" w obrębie ust. Ma mniejszy aplikator i mniej wygodny niż Rimmel, ale nada się lepiej do mały ust. 




Z tym tintem może nie otrzymamy długiej trwałości dobrej szminki, ale za to mamy trwałość niezłą oraz piękny i efektowny, bo z połyskiem kolor na ustach! Ten tint nadaje się nie tylko świetnie do zdjęć, na którym wygląda naprawdę cudownie, ale i spokojnie do noszenia na co dzień. Jest bowiem trwalszy i nie zjada się z ust tak brzydko jak Rimmel Apocalips NOVA. Tak, tak, złazi nieco ładniej, a co więcej nawet jeśli "zejdzie" cały ten błysk i pomadka, usta pozostają zabarwione na ciemniejszy i mniej soczysty ale nadal ładny odcień różu. Zdecydowanie uwielbiam!



I jeszcze "zdjęciowe" porównanie tinta Eveline i pomadki Rimmel Nova.
Na górze Rimmel Apocalips NOVA,
na dole Eveline Tint 118.
Po lewej Rimmel Apocalips NOVA, po prawej Eveline tint 118.

Usta po starciu pomadek.

Dostępność wiadomo, bardzo dobra, Eveline jest wszędzie. Cena - ok. 10 zł/7 ml.

Znacie ten tint? Jaki macie odcień? Macie jakieś tinty? :) A może wolicie szminki, błyszczyki... balsamy? 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...