Witam Was,
tym razem makijaż dość nietypowo przeznaczony dla posiadaczek ciemnoszarych tęczówek. Zwykle w sieci widujemy tutoriale dla niebiesko, brązowo, czy zielonookich, ale zwykle zapomina się o szarookich, których w końcu, choćby w Polsce, nie ma znowu tak mało. Szare oczy podkreślać również warto i nie są one wcale brzydsze niż inne - mają swój urok, mają swoją magię, powinny mieć więc i równie piękne, podkreślające je makijaże.
Moje tęczówki są ciemnoszare z niewielką nutą niebieskości, często na zdjęciach aparat widzi je jako bardziej niebieskie niż są w rzeczywistości. Uwielbiam w makijażach używać fioletów, zieleni jak i oczywiście niebieskości - czy to ciemne, czy intensywne, czy to szarawe jak w dzisiejszym makijażu. Unikam jednak czysto szarych odcieni, nie są po prostu korzystne dla mojego typu urody.
Dodane w tym mejkapie, do tych całych zgaszonych, szarawych niebieskości, brązy - sprawiają, że optycznie szaro-niebieska (myślę, że w przypadku szaro-zielonej będzie podobnie) tęczówka zyskuje na głębi, wyrazistości, w żadnym wypadku nie jest przytłumiona!
Dzisiejszy tutorial makijażu oka wykonałam za pomocą przepięknych, mineralnych cieni od Era Minerals, o których notka była już TUTAJ, zapraszam na nią raz jeszcze ;)
Efekt końcowy:
I zapraszam na step:
2. Załamanie i miejsce nieco ponad nim podkreślamy matowym brązem (Era Minerals Caffeinated). Nie musi to być super dokładnie, bo zaraz będziemy go rozcierać ;)
3. Rozcieramy brąz za pomocą kremowego cienia (Era Minerals Gossamer), nakładamy go również na miejsce pod brwią, tym samym rozświetlając je.
6. A resztę dolnej powieki - szarawym błękitem (Era Minerals Dreamer).
7. Kąciki wewnętrzne rozjaśniamy kremem (Era Minerals Gossamer). Rozcieramy lekko granice nałożonych cieni.
8. Linię wodną (dolną i górną) malujemy brązową kredką (GOSH Smokey Brown).
twarz: podkład Era Minerals Golden Light, korektor Era Minerals Olive Green, bronzer Pierre Rene 13, róż Annabelle Minerals Nude,
oczy: cienie Era Minerals - Gossamer, Cosmic, Dreamer, Caffenaited, baza MIYO, kredka GOSH Smokey Brown, brązowy liner Essence, tusz My Secret Create Your Lashes, brwi - Maybelline Permanent Taupe i Inglot 378,
usta: pomadka Rimmel by Kate nr 102.
***
Czy są tutaj szarookie panie? Jak podkreślacie swoje tęczówki?
Jak Wam się podoba taki makijaż? :)