Witajcie,
kolejny tydzień zabawy z Milomanią w ramach projektu "makijażowe stylizacje" (klik na baner po prawej) - tym razem będzie nieziemsko! A wręcz kosmicznie :) Widziałam już w tym tygodniu naprawdę sporo genialnych prac, jestem pełna podziwu dla koleżanek blogerek, i za nic Was nie przebiję! Niemniej jednak starałam się stworzyć coś choć trochę innego, mam nadzieję, że mój pomysł przypadnie Wam do gustu.
A pomysł był... cóż, chciałam skupić się wpierw na okolicach oczu, potem w praniu wyszło tak, że jedno oko zmalowałam po prostu na niebiesko, a drugie jest jakby dziurą i przejściem do kosmosu :D Wiem, wiem, trochę chrzanię, zresztą zobaczcie same! ;)
Użyłam:
zbyt różowy podkład Annabelle Minerals Natural Light, korektor Pixie, Gosh Catchy Eyes, baza Grashka, Duraline Inglot, NYX Milk, korektor Golden Rose, szminka Astor, cienie - Kryolan Night Blue, Inglot 315, Inglot 371, Inglot 483, Inglot 351, Miyo White, fiolet ze Sleek Darks, fiolet ze Sleek Bad Girl, niebieskości ze Sleek Glory, niebieskości z Technic Electric, granat - Sleek Storm, niebieskości ze Sleek Acid.
I jak Wam się podoba efekt? Zadanie zaliczone? :)