Witajcie,
chciałyście więcej makijaży w satynie, wychodząc więc Wam naprzeciw zmalowałam takowy wykorzystując ciemne i głębokie kolory. Mamy tu więc czerń, złoto, brzoskwinkę oraz fiolet. Pierwszy raz od dawna nie podam Wam listy użytych produktów, bo po prostu wszystkich nie pamiętam ;) Wiem, że użyłam na pewno paletki Make Up For Ever La Boheme, cieni Sleek i do brwi Inglot 378 jak zawsze.
Może być, chcecie więcej? :)