Witajcie,
czy mięta i zielone jabłuszko pasują do siebie? Cóż, wydaje mi się, że na upartego oczywiście. W roli głównej nowe nabytki, czyli maluszki MIYO, które znalazłam w swojej drogerii nieopodal (yeeeaaah!). Ten jaśniejszy to powiedzmy, że mięta - posiada jednak delikatny, drobny złoty shimmer, do którego jakoś nie mogę się jednak przekonać - Heaven, ciemniejszy to cudowna, soczysta zieleń, na szczęście bez drobin - Green Apple.
Cena: 3,50 zł
Pojemność: 7 ml (moje poprzednie maluchy miały 8 ml, co ciekawe buteleczki wyglądają jednakowo...)
po lewej Heaven po prawej Green Apple
Na zdj. mięty trzy warstwy, choć przy dwóch było w miaaarę okej, ale wydawało mi się, że końcówki nadal prześwitują. Zieleni - dwie, potem dodałam kolejną i taki efekt bardziej mi się podoba. Zieleń w rzeczywistości jest "świeższa", bardziej żywa :)
Lakiery MIYO u mnie trzymają się dość dobrze - 3, 4 dni spokojnie. Ale jak wiadomo trwałość zależy też od paznokci.
Jak Wam się te maluchy podobają?