Witajcie,
Kolor czternastki to cudowny, lekko zgaszony odcień delikatnego, dość średnio jasnego różu, z delikatnym srebrnym, bardzo drobnym shimmerem. Sam w sobie jest dość neutralny - będzie pasował wielu typom urody. Na ustach wygląda bardzo ładnie, świeżo i naturalnie, i to głównie ten efekt mnie ujął.
Świetnie się rozprowadza na ustach, nie tworzy smug. Jego nieco bardziej gęsta konsystencja sprawia, że nie wylewa się poza kontur ust, nie przemieszcza, nie powinien się też rozmazywać - dobrze trzyma się ust, przez co wzrasta jego trwałość. Ma dość dobrą pigmentację, czyli to co tygryski lubią najbardziej - sprawdzi się więc i na ciemniejszych naturalnie ustach. Przyjemny, słodki zapach tylko umila aplikację, z którą nie ma najmniejszych problemów - jedna, dwie warstwy wystarczą, żeby pokryć całe usta, a sam aplikator (średniej wielkości, lekko spłaszczony, o okrągłej główce) jest bardzo wygodny.
Wśród odcieni tej nowej serii błyszczyków Celii jest sporo pięknych, nietypowych i soczystych odcieni - choćby cudowna, lekko koralowa czerwień, czy delikatny pomarańcz, nie zabrakło także tych stonowanych - beży czy lekkich róży. Na pewno znajdziecie odpowiedni odcień dla siebie!
***
Lubię to! A Wy? :D