Peach and Aqua

Witajcie,

trzeba rozruszać tę niezdecydowaną pogodę, najlepiej radosnym i pozytywnym makijażem! Tym razem nieco cieplej, góra oka zachowana w odcieniach brzoskwini i mango oraz brązu, dół to chłodna, orzeźwiająca woda i nuta ciemnego fioletu, kreska - jak to ostatnio u mnie bywa, czarna z odpicowaną na morsko końcówką. Znów w ruch poszły cienie i linery Makeup Geek (pełna lista użytych kosmetyków jak zawsze znajduje się na końcu notki), które uwielbiam i polecam jak tylko mogę.

Makijaż jest naprawdę łatwy i na pewno wiele z Was spokojnie zmalowałoby coś podobnego, mam nadzieję, że połączenie się Wam spodoba i poeksperymentujecie z takimi kolorami na swoich (lub nie swoich) powiekach ;))

Użyłam:

twarz:

podkład Pierre Rene Skin Balance 20 Champagne, puder sypki MIYO, korektor KOBO i Golden Rose, bronzer MIYO, róż Sleek Cupcake, rozświetlacz The Balm Mary-Lou;

oczy:

baza DAX Cashmere i Lily Lolo, cienie Makeup Geek - Vanilla Bean, Mango Tango, Drama Queen, Poolside, KOBO - Almond, Papaya Shake, Dark Chocolate, wypiekany kobo Copper, Sensique Grey Brown, My Secret 505, Paese Satinette krem, tusz Bourjois Twist up, kajal Pierre Rene, linery MUG - Immortal i Fame, brwi - Ingloty;

usta:

pomadka KOBO Tangerine Rose i błyszczyk GOSH Soft Coral;
naszyjnik RoseWholesale.com


***
Jak Wam się podoba taki makijaż? Skusiłybyście się na takie połączenie kolorystyczne? :)